Pogoń zatrudniła nowego trenera
Pogoń Szczecin w końcu znalazła następcę Roberta Kolendowicza. We wtorkowe przedpołudnie klub ogłosił nawiązanie współpracy z Thomasem Thomasbergiem. Duńczyk podpisał z Dumą Pomorza trzyletni kontrakt.
Czytaj też: Alex Haditaghi przemówił! Chodzi o nowego trenera
Do tej pory 50-latek prowadził tylko drużyny z własnej ojczyzny. Ostatnio pracował w Midtjylland. W 2024 roku zdobył z tą drużyną krajowe mistrzostwo. Z ekipą Randers FC sięgnął natomiast po Puchar Danii.
Piotr Koźmiński podał, jacy inni szkoleniowcy byli na radarze Pogoni. Okazuje się, że Portowcy celowali w ciekawe kandydatury.
Ciekawi szkoleniowcy na radarze Portowców
Jeśli Thomasberg nie przyjąłby oferty Pogoni, kierownictwo klubu skierowałoby się do Oscara Garcii. Hiszpan jest obecnie bezrobotny, ale w przeszłości prowadził takie zespoły jak Stade Reims, Celta Vigo, Olympiakos, RB Salzburg czy Watford. Pracował m.in. w Ligue 1, La Lidze czy Championship.
Na liście Pogoni znajdował się też Igor Jovicević. Chorwacki szkoleniowiec również jest bezrobotny. W swoim CV ma takie marki jak Szachtar Donieck, Dinamo Zagrzeb czy Łudogorez Razgrad. Zdobywał tytuły mistrzowskie w Ukrainie i Bułgarii. Innym rozważanym trenerem był także Robert Klaus. W ostatnich latach prowadził Rapid Wiedeń czy Norymbergę.
Koźmiński zaznaczył, że Pogoń skontaktowała się również z takimi szkoleniowcami jak Mehdi Nafti czy Philippe Clement, ale szanse na zatrudnienie któregoś z nich były niewielkie. Portowcy rozmawiali również z Fabio Cannavaro, lecz w przypadku Włocha też temat nie poszedł do przodu.