Dłuższa przerwa Augustyniaka
Do feralnego zdarzenia doszło pod koniec spotkania w Mielcu, jeszcze przy wyniku 2:1 dla „Legionistów”. Wówczas Augustyniak po upadku na murawę podkręcił staw skokowy. A tak przynajmniej tak wydawało się wszystkim, włącznie z trenerem Goncalo Feio.
Koniec końców okazało się jednak, że kontuzja obrońcy warszawskiego klubu jest poważniejsza niż się wydawało. Jego pauza potrwa co najmniej parę tygodni. Augustyniaka na pewno ominą mecze z Radomiakiem oraz z Lechem Poznań.
30-letniego obrońcę, który w tym sezonie rozegrał 35 spotkań dla Legii, w pierwszym składzie zastąpi najprawdopodobniej Artur Jędrzejczyk. Inną opcją jest z kolei przesunięcie na środek Steve’a Kapuadiego i ustawienie na pozycji pół-lewego stopera Yuriego Ribeiro. Do końca sezonu pozostały 4 kolejki.