Lukas Podolski trafił do Górnika niemal pięć lat temu i jest w Zabrzu kimś więcej, niż tylko piłkarzem. Mistrz świata z 2014 roku nie ukrywa, że chciałby przejąć klub, a konkretnie chodzi o 85 procent udziałów, które obecnie ma miasto Zabrze. LP Holding GmbH, z którym związany jest “Poldi”, oraz zabrzańskie konsorcjum Zarys i Tabapol chcą wykupić udziały należącee do miasta.
– W kwestii prywatyzacji Górnika nic się nie zmieniło. Chcę jak najszybciej kupić klub. Zawsze mówiłem, że musi być prywatny, oddzielony od miasta i polityki. Żeby nie pracowali w nim tacy ludzie, jak ci, którzy byli tu na początku, kiedy przyszedłem. Chcę pomóc, a co się wydarzy nie jestem w stanie powiedzieć. Nie znam dobrze polskiego prawa, robię co mogę, mój prawnik też. Naciskam, chcę tu zainwestować, włożyć pracę i pieniądze – stwierdził 130-krotny reprezentant Niemiec, którego cytuje TVP Sport.
Już 4 czerwca Podolski skończy 40 lat, a 1 lipca wygaśnie jego umowa z Górnikiem. Wciąż nie wiadomo, czy napastnik przedłuży kontrakt.
Bogata kariera Podolskiego
W trakcie kariery Podolski reprezentował m.in. takie kluby jak: FC Koeln, Bayern Monachium, Arsenal, Inter Mediolan, Galatasaray Stambuł, Vsisel Kobe czy Antalyaspor. Jego największym sukcesem, oprócz złota mundialu, są: mistrzostwo Niemiec z Bayernem czy Puchar Anglii z Kanonierami. Najwięcej meczów, bo aż 181 rozegrał w Koeln. Drugim klubie, gdzie wystąpił najwięcej razy jest właśnie Górnik.
Obecny bilans “Poldiego” w Zabrzu to 114 meczów, 25 bramek i 21 asyst.