HomePiłka nożnaPodolski udał się do szpitala. Odwiedził poszkodowanego kibica

Podolski udał się do szpitala. Odwiedził poszkodowanego kibica

Źródło: Twitter

Aktualizacja:

Przed rozpoczęciem pożegnalnego meczu Lukasa Podolskiego w Kolonii w pobliżu stadionu jeden z polskich kibiców został ugodzony nożem. Gwiazdor Górnika Zabrze odwiedził go w szpitalu i zamieścił wymowny wpis w mediach społecznościowych.

Podolski

Associated Press / Alamy

Przykry incydent na pożegnaniu Podolskiego

W czwartkowy wieczór w Kolonii rozegrany został mecz pożegnalny Lukasa Podolskiego. Dla kibiców była to nie lada gratka – w spotkaniu wzięli udział nie tylko piłkarze Górnika Zabrze, ale także inne legendy niemieckiej piłki, jak chociażby Manuel Neuer czy Per Mertesacker.

Pojedynek zakończył się zwycięstwem drużyny Podolskiego 5:3. Całe wydarzenie miało niezwykle przyjemny i symboliczny charakter, a na trybunach panowała znakomita atmosfera. Niestety, przed pierwszym gwizdkiem w okolicy stadionu doszło do nieprzyjemnych zdarzeń.

Podolski odwiedził poszkodowanego w szpitalu

Do szpitala w Kolonii został przewieziony 32-letni Polak, który został dźgnięty nożem w brzuch, wskutek czego w trybie pilnym musiał zostać poddany operacji. Na szczęście zabieg przebiegł po myśli lekarzy, ale sam Podolski nie zostawił tak tej sprawy i odwiedził poszkodowanego.

Przed meczem w Koeln, jeden chłopak z Torcidy został raniony nożem. Bardzo mi przykro, że takie coś miało miejsce. Z mojej strony jest pełne wsparcie i zawsze jestem gotowy pomóc kibicom. Wracaj do zdrowia – napisał na Twitterze, publikując zdjęcie z 32-latkiem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wisła Kraków uciekła spod topora! Remontada Siarki nie wystarczyła [WIDEO]
Reprezentant Polski jednak zmieni klub? Znamy najnowsze doniesienia
Kibice Wisły Kraków pojawili się w Tarnobrzegu. Policja jest czujna [ZDJĘCIE]
Probierz zabawił się z piłkarzami kadry na treningu. Co za technika (WIDEO)
Arbiter meczu z Portugalią pechowy dla Polaków. Ani jednego zwycięstwa
Roberto Martinez mógł prowadzić Polskę. Zabrał głos w tej sprawie
Zieliński docenia kolegę z reprezentacji. To on może być jego następcą
Bruno Fernandes wychwala Oyedele. Wielkie słowa uznania
Puchacz przyznał się do błędu. Wyjaśnił swój gest
WTA w Wuhan: Sabalenka nie ma sobie równych. Jest już w finale