Lukas Podolski wciąż chce przejąć Górnika
Lukas Podolski trafił do Górnika Zabrze w lipcu 2021. Były mistrz świata angażuje się w działania całego klubu. Na początku lutego 39-latek poszedł o krok dalej. Zapowiedział, że będzie starał się kupić “Trójkolorowych”. Proces prywatyzacji klubu miał przyspieszyć dzięki Agnieszce Rupniewskiej, która została prezydent Zabrza w maju zeszłego roku.
Doszło jednak do zaskakującego zwrotu akcji. 11 maja (niedziela) odbyło się referendum, w którym mieszkańcy Zabrza postanowili odwołać Rupniewską ze stanowiska. Wokół dalszej przyszłości Górnika pojawiło się wiele pytań. Mimo trudnej sytuacji Podolski deklaruje, że w dalszym ciągu zamierza przejąć Górnika.
– Ja się nie poddam! To nie w mojej naturze. Wiadomo, że nie zawsze się wygrywa, czasem są też porażki, ale walczyć trzeba do końca. Czuję odpowiedzialność za Górnika, za ludzi, którzy w nim teraz pracują. Nie zostawię klubu, nie zostawię tych ludzi. Nie zmieniam zdania: wciąż chcę kupić Górnik – powiedział “Poldi” w rozmowie z portalem Goal.pl.
– Na tym polega demokracja. Musimy to uszanować. Natomiast z punktu widzenia klubu – na pewno cofnie nas to w procesie prywatyzacji. Jeśli chodzi o Górnika, to z panią Agnieszką Rupniewską współpracowało się bardzo dobrze. Mieliśmy już siadać do stołu, były terminy… Niestety, wiemy, że to już nie nastąpi. Teraz to się pewnie odsunie w czasie. O ile? Nie wiem, czy to kilka miesięcy, czy inaczej się to potoczy. Natomiast jeszcze raz: ja nie zrezygnuję z chęci kupna klubu. O to kibice Górnika mogą być spokojni. Natomiast też będę musiał porozmawiać z tymi, którzy chcieli wejść do klubu ze mną. […] Czy ta nowa sytuacja coś zmieni w ich zamiarach? Tego nie wiem. Będę musiał o tym porozmawiać – dodał.
Oprócz Podolskiego klubem PKO BP Ekstraklasy interesuje się też firma Zarys, która zajmuje się produkcją sprzętu medycznego.