Żaden z naszych piłkarzy nie jest coraz młodszy, ale nieuchronnie zbliżamy się do momentu, w którym Robert Lewandowski (w sierpniu kończy 37 lat) podziękuje za dalszą grę w kadrze. Za kilka lat przed podobną decyzją stanie inny lider kadry, Piotr Zieliński (w maju kończy 31 lat).
Na ten temat rozmawiali Robert Podoliński i Artur Wichniarek.
R.P: Martwi mnie jedno. Czeka nas zmiana pokoleniowa. Zastanówmy się głębiej, co my robimy, żeby to pokolenie nam wyrosło. Pamiętam sytuację, w której Niemcy zachwycali się wynikami reprezentacji, natomiast postawili na to, żeby od 10-15 lat produkować piłkarzy typu Musiala czy Wirtz, którymi będziemy się zachwycać.
Nie ma w kadrze nikogo polskiej ligi. Co my robimy, żeby ta generacja nie znalazła się w lesie? Śmiem twierdzić, że to jest bardzo głęboki problem polskiej piłki. Zaraz nie będzie Lewandowskiego, nie będzie Zielińskiego, zbliżają się wieki czarne.
A.W: Nie będzie tak! Mamy innych napastników, którzy są bardzo skuteczni, np. Krzyśka Piątka…
R.P: Nie o tym chciałem powiedzieć, nie o to chodzi…
A:W: Nieważne jest, czy wyjdziesz trójką czy iloma napastnikami. W meczu z Litwą mieliśmy dwóch napastników i do tego dwóch ofensywnych pomocników, którzy potrafią strzelać. Było coś z tego? W meczu masz pewne założenia taktyczne. Szymański mówi, że Litwa ich zaskoczyła. Jeżeli przez 15 minut widzisz jako zawodnik, że cię czymś zaskoczyli, to już na boisku musisz trochę zmienić taktykę. Od tego też są liderzy.
Cały program “Loża Piłkarska” możesz obejrzeć poniżej: