Gwiazdor nie zagra
Arsenal zmierzy się z Chelsea w ramach odrobienia zaległego meczu 29. kolejki Premier League. Spotkanie pierwotnie zaplanowane było na 16 marca, jednak zostało przełożone z uwagi na ówczesny awans Chelsea do ćwierćfinału Pucharu Anglii, który według kalendarza rozgrywek miał być rozgrywany dzień później. Przeciwko „Kanonierom” w ekipie „The Blues” najprawdopodobniej zabraknie największej gwiazdy, Cole’a Palmera. Do całej sprawy na przedmeczowej konferencji odniósł się trener gości, Mauricio Pochettino.
Argentyńczyk został najpierw zapytany o to, czy są jakiekolwiek szanse na występ Palmera we wtorkowy wieczór.
„Na dzień dzisiejszy nie. Zobaczymy jutro rano, ale na dziś nie wierzę, że będzie w stanie wrócić. Ocenimy go jeszcze, ale nawet jeśli jutro będzie czuł się dobrze, to nie oznacza to, że będzie mógł zagrać. Mam nadzieję że wyzdrowieje jak najszybciej, ale nie chcemy niczego przyśpieszać na siłę.” – odpowiedział Pochettino.
Z kolei na pytanie o to, czy Chelsea jest w stanie pokonać Arsenal bez Cole’a Palmera, Argentyńczyk odpowiedział następująco:
„To dobre wyzwanie, jeśli Palmer nie będzie jutro dostępny. Przede wszystkim to wyzwanie dla jego kolegów z drużyny, piłkarzy grających na podobnej pozycji. Gdybym był na ich miejscu, miałbym motywację, aby pojechać tam i udowodnić, że to jest Chelsea Football Club, a nie Cole Palmer’s Football Club.”
Początek wtorkowego starcia Arsenalu z Chelsea o godzinie 21:00. Transmisja dostępna w ViaPlay.