Paweł Golański o współpracy dyrektora sportowego z trenerem
Jagiellonia Białystok wręcz perfekcyjnie weszła w nowy sezon. Mistrzowie Polski w dwóch ligowych kolejkach zgarnęli komplet punktów, a w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów rozbili FK Poniewież, niemalże zapewniając sobie awans do kolejnej fazy. Duża w tym zasługa nowych zawodników, którzy latem dołączyli do drużyny Adriana Siemieńca.
Nie dziwią więc pochwalne głosy, które płyną w kierunku Jagielloni. Paweł Golański, były dyrektor sportowy Korony Kielce, w poniedziałkowej “Lidze PL” stwierdził, że działania Łukasza Masłowskiego są wręcz modelowym przykładem pracy dyrektora sportowego.
– To powinno być clou w każdym klubie. Dyrektor sportowy jest od tego, żeby znaleźć dobrego piłkarza na rynku, który idealnie będzie się wpisywał w to, czym chce grać trener – ocenił były dyrektor sportowy Korony Kielce.
Golański przez trzy ostatnie lata był dyrektorem sportowym Korony Kielce. Po zmianach właścicielskich i w klubowych gabinetach, łodzianin został pożegnany w letniej przerwie między sezonami, a jego następną został wybrany Paweł Tomczyk.