Sahin z niepewną pozycją w Borussii
Nuri Sahin nie zalicza udanego początku pracy w roli trenera Borussii Dortmund. 36-latek przejął drużynę w czerwcu ubiegłego roku, ale obecny sezon w jej wykonaniu jest przeciętny – w Bundeslidze zajmuje dopiero 10. miejsce z dorobkiem 25 punktów w 18 spotkaniach.
W sobotę BVB zanotowało trzecią porażkę z rzędu, przegrywając na wyjeździe 0:2 z Eintrachtem Frankfurt. O ile w Lidze Mistrzów Borussia radzi sobie znacznie lepiej, to niemieckie media od kilku tygodni twierdzą, że władze klubu są bliskie podjęcia decyzji o zwolnieniu Sahina.
Z medialnych doniesień m.in. dziennika “Bild” wynika, że gdyby tak faktycznie się stało, to jednym z kandydatów do zastąpienia 36-latka byłby Łukasz Piszczek. Obecny asystent Sahina jest wskazywany do roli “strażaka”, tak jak swego czasu Edin Terzić.
Wichniarek nie wierzy w zastąpienie Sahina przez Piszczka
W niedzielnej “Loży Piłkarskiej” na Kanale Sportowym opinią na ten temat podzielił się Artur Wichniarek. Jego zdaniem scenariusz, w którym Piszczek zajmuje miejsce Sahina, jest aktualnie niemożliwy z dwóch względów.
– Nie biorę pod uwagę takiego scenariusza. W przypadku innej relacji trener – drugi trener, mogłoby to być możliwe, ale myślę, że ich przyjaźń nie pozwoli Łukaszowi na to, aby to zrobić. Poza tym nie wiem, czy on jest gotowy, aby prowadzić drużynę z Bundesligi już teraz – powiedział.