HomePiłka nożnaPiotrowski: Trener zawsze powtarza nam, byśmy uderzali z dystansu

Piotrowski: Trener zawsze powtarza nam, byśmy uderzali z dystansu

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Jakub Piotrowski po świetnym spotkaniu wyraźnie w dobrym humorze udzielił wywiadu dla TVP Sport. Przyznał, że trener Probierz wyraźnie zachęcał go do oddawania strzałów z dystansu.

Jakub Piotrowski

PressFocus/ Adam Starszynski

Główny wygrany meczu

Jakuba Piotrowskiego można klasyfikować w kategorii największego wygranego ostatnich spotkań reprezentacji Polski. Na listopadowym zgrupowaniu udało mu się otworzyć wynik meczu z Czechami, by w spotkaniu z Estonią zanotować asystę i bramkę wyraźnie dominując rywali w środku pola.

Cały sezon mam dobry okres zarówno w klubie jak i reprezentacji. Tak naprawdę ostatnio o tym myślałem, że po prostu chcę cieszyć się tą grą tutaj, bo jest to mega spektakl, mega fajne mecze, staram się czerpać radość z tego dodając jakieś cyferki. Trener powtarza zawsze na treningu, nie tylko mi, ale ogólnie chłopakom ze środka, że mamy fajne uderzenie i byśmy cały czas próbowali. Zachęcał, zachęcał aż uderzyłem – odpowiedział Piotrowski dla TVP Sport.

Moje odczucia z perspektywy boiska były takie, że mieliśmy pełną kontrolę. Jeszcze w pierwszej połowie mogliśmy dołożyć może jedną lub dwie bramki, ale na boisku czuło się pełną kontrolę i w drugiej połowie potrafiliśmy momentami dobrymi akcjami przyśpieszyć. Walia? Wiadomo, że nie jest to łatwy przeciwnik, szczególnie w domu, ale wszystkie ręce na pokład i trzeba to wygrać – zakończył pomocnik.

Teraz Walia

Przed reprezentacją Polski bardzo ważne spotkanie z Walią i wydaje się, że Jakub Piotrowski jest pewniakiem do wybiegnięcia w pierwszym składzie w linii pomocy. Walijczycy pewnie pokonali Finlandię wygrywając 4:1.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Na to stać polskie drużyny w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Boniek przemówił
Herra wprost o sytuacji klubu. „Najważniejsza rzecz to przygotowanie sportowe do pierwszego meczu”
Lech Poznań chce wrócić do dawnej formuły. Zarząd zaczął już działać
Wiadomo, kiedy Raków przedstawi następcę Papszuna! Padła kluczowa data
„Nieporozumienie, jeden wielki skandal”. Briefing Legii zjechany od góry do dołu
Papszun potwierdza: ma klauzulę poufności z Rakowem. Do tego mówi o transferach
Papszun zapytany o receptę na sukces. Jasna odpowiedź
Papszun: „Szczęście to za mało powiedziane. Jestem wzruszony”. Wskazał pierwszy cel
Wieczysta zrezygnowała z… Balotelliego! Peszko wyjawił powód
Koniec marzeń o prywatyzacji Śląska Wrocław. Rozmowy zerwane