Piotr Zieliński zmarnował rzut karny
Piotr Zieliński w meczu Interu z Feyenoordem nie wykorzystał rzutu karnego. Reprezentant Polski zaprzepaścił szansę na podwyższenie prowadzenia Nerazzurrich na 3:0. Pomocnik już przed wykonaniem jedenastki osobliwie oddychał, widać było po nim stres. Uderzenie 30-latka obronił bramkarza Timon Wellenreuther. Jeśli Zieliński wykorzystałby jednak stały fragment gry, byłby to jego pierwszy gol dla Interu w Lidze Mistrzów.

Mimo zmarnowanej jedenastki, Inter nie powinien mieć raczej problemów z przejściem Feyenoordu. Drużyna Simone Inzaghiego pokonała Holendrów 2:0 w pierwszym starciu rywalizacji po golach Marcusa Thurama i Lautaro Martineza (któremu Zieliński asystował). Włosi są zdecydowanie bliżej awansu do ćwierćfinału turnieju. Jeśli ostatecznie zakwalifikują się do tego etapu Ligi Mistrzów, zagrają ze zwycięzcą dwumeczu Bayern Monachium – Bayer Leverkusen.