Piotr Zieliński o przenosinach do Interu
Saga transferowa z udziałem 30-latka trwała dość długo. O Polaka zabiegały różne kluby m.in z Arabii Saudyjskiej czy też z Europy. Przez chwilę mówiło się nawet, że Zieliński jednak przedłuży umowę z Napoli, ale ostatecznie postanowił dołączyć do mistrzów Włoch. W wywiadzie udzielonemu “La Gazzetta Dello Sport”, reprezentant Polski opowiedział o swoich pierwszych odczuciach w związku ze zmianą otoczenia.
– Z pewnością, początki w nowym klubie były trochę skomplikowane. Wszystko się zmienia, dużo nowości i nie jest to łatwe, gdy występujesz w jakimś klubie przez osiem lat. Aczkolwiek chciałbym wspomnieć, że z każdym kolejnym dniem jest coraz lepiej. Poznaje nowe otoczenie, staram się przystosować i myślę, że przychodzi mi to już trochę łatwiej. Przed transferem rozmawiałem trochę z Marko Arnautoviciem. Wspominał, że szybko się przyzwyczaję i faktycznie miał rację. W Neapolu spędziłem piękne i długie lata, ale teraz czas na nowe wyzwania – mówił Zieliński.
– Oczywiście miałem inne możliwości czy to z Serie A bądź innych klubów z Europy. Mogłem również opuścić swój były klub w styczniu, ale obserwując model gry i sposób funkcjonowania przez Inter wiedziałem, że to będzie najlepsza z możliwych opcji. Wybrałem projekt bez większych wątpliwości. Pojawiła się także ewentualność wyjazdu do Arabii, jednak nie zastanawiałem się nad tym długo. Bardziej interesuje mnie życie niż olbrzymie pieniądze. Teraz czekam z niecierpliwością na debiut na Giuseppe Meazza, które oddycha historią – opowiadał reprezentant Polski.