HomePiłka nożnaZieliński wyróżnił Lewandowskiego. Co za słowa o rodaku

Zieliński wyróżnił Lewandowskiego. Co za słowa o rodaku

Źródło: Foot Truck

Aktualizacja:

Piotr Zieliński rozpływa się na temat Roberta Lewandowskiego. Powiedział za co go najbardziej ceni.

Sportimage Ltd / Alamy / Zuma Press / Alamy

Zieliński zachwycony współpracą z Lewandowskim

Piotr Zieliński przygotowuje się wraz z reprezentacją do sobotniego meczu z Portugalią. Tuż przed tym starciem piłkarz Interu udzielił ciekawej wypowiedzi w “Foot Trucku”, na temat Roberta Lewandowskiego. 30-latek chwali swojego kolegę z kadry i mówi za co powinniśmy docenić zawodnika Barcelony.

Za naszych czasów może już nie być drugiego takiego piłkarza jak Robert Lewandowski. Tytaniczna praca, którą wykonuje, to, jak wygląda, technicznie też jest dobry. On ma wszystko – powiedział Zieliński. – Możemy się tylko cieszyć, że mamy takiego piłkarza. Ja się cieszę, że od tylu lat mogę z nim grać i go podziwiać. Trzeci najlepszy strzelec w historii Ligi Mistrzów. To jest kosmiczny wyczyn. Nie będzie już drugiego takiego piłkarza – dodał reprezentant Polski.

Zieliński na ten moment nie odgrywa wielkiej roli w Interze Mediolan. Zagrał w czterech meczach Serie A oraz dwóch Ligi Mistrzów. Nie ma jeszcze ani gola, ani asysty. Być może odblokuje się na zgrupowaniu reprezentacji. Polacy oprócz z Portugalią, na październikowym zgrupowaniu zmierzą się we wtorek z Chorwacją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wisła Kraków uciekła spod topora! Remontada Siarki nie wystarczyła [WIDEO]
Reprezentant Polski jednak zmieni klub? Znamy najnowsze doniesienia
Kibice Wisły Kraków pojawili się w Tarnobrzegu. Policja jest czujna [ZDJĘCIE]
Probierz zabawił się z piłkarzami kadry na treningu. Co za technika (WIDEO)
Arbiter meczu z Portugalią pechowy dla Polaków. Ani jednego zwycięstwa
Roberto Martinez mógł prowadzić Polskę. Zabrał głos w tej sprawie
Zieliński docenia kolegę z reprezentacji. To on może być jego następcą
Bruno Fernandes wychwala Oyedele. Wielkie słowa uznania
Podolski udał się do szpitala. Odwiedził poszkodowanego kibica
Puchacz przyznał się do błędu. Wyjaśnił swój gest