Piotr Zieliński może zagrać w Anglii
Piotr Zieliński jest w coraz gorszej sytuacji. Podczas swojego pierwszego sezonu w barwach Interu Mediolan Polak nie mógł przebić się do pierwszego składu. Nie przekonał do siebie Simone Inzaghiego, który wolał stawiać na Henricha Mychitarjana i Hakana Calhanoglu. Jakby tego było mało, pod koniec minionego sezonu grę uniemożliwiła mu kontuzja. Jego bilans w minionym sezonie to dwa gole i trzy asysty w 39 spotkaniach.
Choć latem doszło do zmiany na stanowisku trenera Interu, Zieliński raczej nie będzie mógł liczyć na wsparcie ze strony Cristiana Chivu. Coraz głośniej mówi się o tym, że Nerazzurri mają rozstać się z 31-latkiem w letnim okienku transferowym. Co więcej, włoskie media nazywają pomocnika “rozczarowaniem”.
W ostatnich dniach pojawiły się głosy, że reprezentantem Polski interesują się kluby Saudi Pro League. Może się jednak okazać, że Zieliński ostatecznie trafi do Premier League. Jak twierdzi portal interlive.it, piłkarz Interu Mediolan został zaproponowany Tottenhamowi. Wszystko przez to, że James Maddison nabawił się poważnej kontuzji kolana podczas pożegnalnego meczu Heung-min Sona. Mówi się, że Anglik ma pauzować przez kilka miesięcy – i to w najlepszym wypadku.
Portal poświęcony wicemistrzom Włoch przekonuje, że oprócz Zielińskiego z “Kogutami” łączeni są tacy piłkarze, jak Harvey Elliott, Eberechi Eze i Jack Grealish.