HomePiłka nożnaPILNE: Aktualizacja wieści w sprawie kontuzjowanych kadrowiczów

PILNE: Aktualizacja wieści w sprawie kontuzjowanych kadrowiczów

Źródło: Kuba Seweryn, Sport.pl

Aktualizacja:

Matty Cash z powodu urazu mięśnia dwugłowego opuści zgrupowanie reprezentacji Polski i wróci do Birmingham. Jak podaje Kuba Seweryn z portalu Sport.pl, na kadrze pozostanie jednak Przemysław Frankowski.

Matty Cash

IMAGO/Foto Olimpik

Matty do domu, Przemek zostaje

Strzelec gola we wczorajszym meczu z Estonią zszedł z boiska w przerwie. Doszło u niego do stłuczenia, jednak Michał Probierz nie chciał bardziej ryzykować zdrowia wahadłowego i od drugiej połowy posłał w bój Matty’ego Casha. Ten jednak już po kilku minutach od wejścia na plac gry złapał się za mięsień dwugłowy i usiadł na murawie PGE Narodowego. Szybko stało się jasne że dla zawodnika Aston Villi to koniec spotkania.

Naciągnięcie mięśnia dwugłowego to około 2 tygodni przerwy. Oznacza to, że Cash opuści zgrupowanie i powróci do Anglii. Z kolei decyzja co do występu Przemysława Frankowskiego we wtorkowym finale baraży do Mistrzostw Europy przeciwko Walii zapadnie w poniedziałek.

Urazy polskich wahadłowych to obok straconego gola jedyne złe wieści z czwartkowego meczu przeciwko Estonii. Polacy pewnie pokonali rywali 5:1 i zapewnili sobie wyjazd do Cardiff. Finał baraży z Walią odbędzie się w najbliższy wtorek, 26 marca, o godzinie 20:45.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Lewandowski zrugany przez media za rzut karny! Polak musi przyjąć słowa krytyki
O tym występie Lewandowski będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Istny koszmar
Zagłębie Lubin zbije na nim fortunę. „Fenomenalny w skali Europy”
Pogoń Szczecin odpadła z Pucharu Polski! Nie będzie trzeciego finału z rzędu
NIEWIARYGODNE! Najgorszy rzut karny w karierze Lewandowskiego. Co za pudło!
Erling Haaland najszybszy w historii Premier League! Chodzi o bramki
Zdarzyło się to pierwszy raz w sezonie. Śląsk Wrocław może na tym budować
Napastnik Lechii zagrał 30 minut, a i tak zachwycił rywala! Ależ laurka!
Nowy nabytek Wieczystej krytykowany. Peszko nie ukrywa: Oczekujemy od niego o wiele więcej
Dawid Kownacki z kolejną bramką! Nie mógł się pomylić! [WIDEO]