Piłkarze Realu nie chcą pracować z Antonio Pintusem
Real Madryt nie wszedł dobrze w sezon 2024/25. Los Blancos przegrali dwa z czterech meczów fazy ligowej Ligi Mistrzów. Lepszy bilans mają w lidze hiszpańskiej, ale i tak muszą gonić FC Barcelonę. Po 13 meczach Duma Katalonii ma przewagę sześciu punktów w tabeli La Liga.
Jakby tego było mało, Carlo Ancelottiemu wciąż brakuje piłkarzy z optymalnej jedenastki Realu. W najbliższych miesiącach włoski trener nie będzie mógł skorzystać z Edera Militao i Daniego Carvajala. Przerwa w grze czeka też Rodrygo i Lucasa Vasqueza. Mario Cortegana z “The Athletic” poinformował, że w tym sezonie z kontuzjami zmagało się aż 17 zawodników Los Blancos.
Hiszpański dziennikarz ujawnił, że zdaniem części piłkarzy i sztabu szkoleniowego za problemy zdrowotne winę ponosi Antonio Pintus. Na Santiago Bernabeu zaczynają podejrzewać, że metody stosowane przez trenera przygotowania fizycznego są przestarzałe. Niektórym nie podoba się też to, że Hiszpan stał się rozpoznawalną postacią.
Antonio Pintus to jeden z najbardziej znanych specjalistów od przygotowania fizycznego na całym świecie. 62-latek pracował w takich klubach, jak Inter Mediolan, Juventus, Chelsea i AS Monaco. Co ciekawe, doświadczony trener może się pochwalić współpracą z NASA. W czerwcu 2021 Włoch wrócił do Realu Madryt.