Legia może liczyć na powracających graczy
Legia Warszawa ma poważne problemy. Po 15 kolejkach PKO BP Ekstraklasy stołeczna ekipa zajmuje 12. miejsce w tabeli. Co więcej, legioniści nie radzą sobie w fazie grupowej Ligi Konferencji. Po trzech meczach mają na swoim koncie jedno zwycięstwo i dwie porażki.
W czwartek Legia podejmie u siebie Spartę Praga. Nie ma co ukrywać, że faworytem starcia jest ekipa z Czech – zwłaszcza biorąc pod uwagę to, w jakiej sytuacji są legioniści. Inaki Astiz może jednak odetchnąć z ulgą. We wtorek klub przekazał, że Kacper Urbański, Arkadiusz Reca i Jakub Żewłakow już trenują z drużyną.
Największym wzmocnieniem będzie powrót Urbańskiego. Podczas meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza reprezentant Polski naderwał mięsień płaszczkowaty. Ze względu na uraz młody pomocnik nie mógł przyjechać na zgrupowanie kadry U-21. Z kolei Arkadiusz Reca pauzuje od początku listopada z uwagi na kontuzję mięśni kulszowo-goleniowych. Stracił m.in. mecze z NK Celje i Widzewem Łódź. Z kłopotami zdrowotnymi zmagał się też Jakub Żewłakow, który nie znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Lechią Gdańsk.
Czas pokaże, który z tych zawodników będzie mógł pomóc Legii w spotkaniu z czeskim potentatem. Na razie nie wiadomo też, kto poprowadzi ekipę z Łazienkowskiej w czwartek. Władze klubu cały czas rozmawiają z Rakowem Częstochowa ws. Marka Papszuna.
