Niesamowite poświęcenie piłkarza Legii
We współczesnym futbolu nieczęsto dochodzi do poświęceń. Piłkarze raczej nie chcą ryzykować utraty zdrowia dla lepszego wyniku danej drużyny. Traktują kluby jak zwykłe miejsca pracy, w których nie ma miejsca na sentymenty. Jeśli w jednym zespole im nie wyjdzie, znajdą drugi. Takiego podejścia z pewnością nie ma jednak Juergen Elitim.
Piłkarz Legii Warszawa wykazał się ostatnio zaangażowaniem godnym najlepszych zawodników. Trener Goncalo Feio przyznał, że pomocnik w minionych trzech meczach grał ze złamaną ręką! Kolumbijczyk doznał urazu w starciu z Górnikiem Zabrze (2:1), w którym zanotował nawet asystę. Zależało mu jednak bardzo, żeby wziąć udział w prestiżowych spotkaniach z Chelsea (2:1) i Jagiellonią (0:1), więc zagryzł zęby i musiał znieść ból. Ostatecznie wystąpił w każdym z tych meczów, dając przykład swojej niesamowitej wytrwałości. W poniedziałkowym pojedynku z Lechią Gdańsk, który Legia wygrała 2:1, już jednak nie zagrał.
Elitim na szczęście przeszedł już operację, więc lekarze zaopiekowali się jego kończyną. Oby jego poświęcenie nie wpłynęło negatywnie na dalsze perypetie zdrowotne zawodnika. W tym sezonie Kolumbijczyk musiał już zmagać się z jednym urazem. Przez kilka miesięcy walczył z kontuzją łąkotki. Z tego powodu do tej pory zaliczył łącznie tylko 16 występów. W sumie 25-latek rozegrał już prawie 70 meczów dla Legii.