Piłkarz trafił latem do Korony Kielce. Miał również zagraniczną opcję

Dziekoński marzy o wyjeździe

Xavier Dziekoński to wychowanek Jagiellonii Białystok. Na Podlasiu bramkarz uchodził za zawodnika ze sporym potencjałem. Niektórzy nazywali go nawet drugim Bartłomiejem Drągowskim. Ostatecznie Żółto-Czerwoni zdecydowali się na sprzedaż piłkarza do Rakowa Częstochowa. W macierzystym klubie młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał 30 spotkań.

Jak się później okazało, również przygoda z Medalikami nie potoczyła się po myśli młodego bramkarza. Dziekoński najpierw trafił na wypożyczenie do Garbarni Kraków, a następnie do Korony Kielce. Tuż po zakończeniu ubiegłego sezonu Złocisto-Krwiści zdecydowali się na transfer definitywny za 130 tysięcy euro. Aktualnie podopieczni Jacka Zielińskiego 15. miejsce w tabeli. 21-latek dwukrotnie zagrał na zero z tyłu.

W rozmowie z Robertem Bońkowskim Dziekoński, zdradził swoje piłkarskie marzenie. –  Na pewno chciałbym regularnie grać w klubie, dobrze reprezentować Koronę, a przyszłość? Na takiej młodzieńczej fantazji przyznam, że chciałbym kiedyś jeszcze wyjechać na zachód i tam grać w piłkę. Nie ukrywam, że już tego lata mogło dojść do transferu, ale ostatecznie się nie udało – podkreślił.