Lech prowadzi ze Stalą
Przez pół godziny w Mielcu brakowało ze strony Lecha konkretów. Kolejorz był lepszą drużyną, dominował, ale nie potrafił tego udokumentować bramką. W 32. minucie sprawy w swoje ręce wziął jednak Dino Hotić.
Bośniak podszedł do piłki ustawionej do wykonania rzutu wolnego. 29-latek dokładnie przymierzył, a następnie popisał się fenomenalnym uderzeniem. Trafił bezpośrednio ze stałego fragmentu gry, dając Lechowi prowadzenie. Nie dał za to żadnych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Jakubowi Mądrzykowi.
Dobra forma Hoticia
Dla Dino Hoticia to już trzecie trafienie w tym sezonie. Bośniak wcześniej wpisał się na listę strzelców w meczach z Górnikiem Zabrze (2:0) i Lechią Gdańsk (3:1).
Co ciekawe, już teraz 29-latek może popisać się lepszymi statystykami niż w całych poprzednich rozgrywkach. Były piłkarz Cercle Brugge rozegrał w nich tylko 16 spotkań. Zanotował jedynie 2 asysty. Kibice Lecha zaczynali wątpić w jego przydatność w zespole, ale teraz Hotić pokazuje, że w piłkę naprawdę grać potrafi.