Afonso Sousa zabawił się z rywalami
W pierwszym meczu po przerwie zimowej Lech Poznań podejmował u siebie Widzew Łódź. Podopieczni Daniela Myśliwca mogli zaskoczyć lidera PKO BP Ekstraklasy. Łodzianie zdobyli bramkę, która została anulowana po interwencji systemu VAR.
Po sygnale ostrzegawczym do roboty wziął się Afonso Sousa, a więc jeden z najlepszych piłkarzy pierwszej połowy sezonu 2024/25. Portugalczyk otrzymał podanie od Daniela Hakansa, a następnie wszedł w pole karne i ominął obrońców Widzewa z dziecinną łatwością. Pomocnik zakończył całą akcję strzałem z ostrego kąta. Rafał Gikiewicz próbował odbić strzał, lecz piłka i tak wpadła do siatki.
Po niezwykle efektownym trafieniu bilans 24-latka to siedem goli i pięć asyst w 18 meczach PKO BP Ekstraklasy. Po 30 minutach gry podopieczni Nielsa Frederiksena prowadzą 1:0.