Bove wraca do zdrowia
Do dramatycznego zdarzenia z udziałem 22-latka doszło po około kwadransie niedzielnego starcia pomiędzy Fiorentiną i Interem. Momentalnie na murawie pojawiły się służby medyczne i na szczęście już na murawie ratownikom udało się przywrócić mu funkcje życiowe.
Pomocnik od razu został zabrany na oddział intensywnej terapii. Pierwsze informacje na temat jego stanu zdrowia były pozytywne – szybko odzyskał przytomność i kontaktował się z personelem. Pozytywnie brzmiały także komunikaty publikowane przez Fiorentinę.
– Edoardo czuje się dobrze, wraca do zdrowia i jesteśmy szczęśliwi. Musimy być cierpliwi i mieć dla niego szacunek. Zmienił oddział szpitalny, więc sytuacja jest lepsza – powiedział dyrektor generalny Fiorentiny Alessandro Ferrari.
Piękny gest przed meczem
Koledzy z zespołu nie zapomnieli o Bove przy okazji środowego spotkania z Empoli w 1/8 finału Pucharu Włoch. Przed pierwszym gwizdkiem piłkarze “Violi” mieli na sobie specjalne t-shirty z numerem 4 i napisem “Siła, Edo“. Co więcej, obie ekipy trzymały baner z napisami: “Nie chciałeś tej koszulki… oto baner” i “Edo, czekamy na Ciebie“.
Mecz zakończył się niespodziewaną porażką Fiorentiny przed własną publicznością. W regulaminowym czasie gry padł remis 2:2, natomiast w serii rzutów karnych lepsze było Empoli.