HomePiłka nożnaFederico Valverde uhonorował Toniego Krossa. Piękny gest!

Federico Valverde uhonorował Toniego Krossa. Piękny gest!

Źródło: Real Madrid Fans/X

Aktualizacja:

Podczas meczu o Superpuchar UEFA Federico Valverde oddał szacunek Toniemu Kroosowi. Urugwajczyk wskazał na numer, który obecnie nosi, a który kiedyś należał do niemieckiego pomocnika.

Federico Valverde

DPPI Media / Alamy

Imponująca kariera Toniego Kroosa

Toni Kroos po niedawnych Mistrzostwach Europy w Niemczech zakończył karierę piłkarską. Kilka tygodni wcześniej pożegnał się z kibicami Realu Madryt. Jego ostatnim meczem był finał Ligi Mistrzów. Królewscy pokonali wówczas 2:0 Borussię Dortmund. Było to swego rodzaju ukoronowanie całej klubowej kariery pomocnika.

Najwięcej meczów rozegrał dla Realu Madryt i Bayernu Monachium. W stolicy Hiszpanii grał praktycznie przez 10 lat. Zaliczył 465 występów, zdobył 28 bramek i zanotował 99 asyst. Przez cały swój pobyt w zespole Los Blancos nosił numer osiem.

Federico Valverde oddał cześć Toniemu Kroosowi

Teraz należy on do Federico Valverde. Urugwajczyk nie zapomniał jednak o klubowej legendzie. 26-letni zawodnik w trakcie meczu o Superpuchar UEFA pokazał na spodenkach ów numer. Oddał tym samym hołd dla Toniego Kroosa, który przez wiele lat był fundamentem drużyny Królewskich.

Real wygrał Superpuchar UEFA. Podopieczni Carlo Ancelottiego wygrali z Atalantą 2:0, a Valverde zdobył jedną z bramek. Drugiego gola strzelił Kylian Mbappe.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kamil Grosicki najlepszym piłkarzem Ekstraklasy w grze EAFC 26! [TOP 10]
Iordanescu podsumował okno transferowe. Z tego najbardziej jest zadowolony
Złe wieści dla polskich kibiców przed hitem Serie A. Nie ma co się nastawiać…
UEFA zatwierdziła ważny przepis! Dobre wieści dla polskich pucharowiczów
Kolejny zwrot akcji ws. Alfareli! Media: wydarzyło się coś niespodziewanego
Gianluigi Donnarumma zaprezentowany w nowym klubie! “Chcę tworzyć historię”
Raków nie zgłosił Struskiego do Ligi Konferencji. Oto powód!
Oto przyszły kapitan reprezentacji Polski? “Spokojnie”
Jakub Kamiński w końcu przemówił. Oto jego ulubiona pozycja
Pogoń Szczecin porozumiała się z Wisłą! Będzie hitowy mecz