HomePiłka nożnaPhilipp Lahm o pozycji Kimmicha. “Musisz akceptować zdanie trenera”

Philipp Lahm o pozycji Kimmicha. “Musisz akceptować zdanie trenera”

Źródło: BILD

Aktualizacja:

Philipp Lahm, legenda Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec zabrała głos w sprawie dyskusji nad pozycją na której powinien grać Joshua Kimmich.

dpa picture alliance / Alamy

“Dla mnie jest naturalnym pomocnikiem”

Joshua Kimmich w ostatnich tygodniach został przesunięty na prawą obronę zarówno przez Thomasa Tuchela w klubie, jak i przez Juliana Nagelsmanna w reprezentacji. W Niemczech ponownie dyskutuje się nad właściwą pozycją 29-latka mając na względzie, że wielokrotnie podkreślał on, że lepiej czuje się w drugiej linii.

Zawodnik musi zawsze akceptować rolę, którą wyznaczy mu trener. To część rywalizacji sportowej. Na Mistrzostwach Świata w 2014 roku grałem na środku pomocy, bo tam potrzebowała moich umiejętności drużyna. Dla mnie Joshua Kimmich jest naturalnym środkowym pomocnikiem i tam wygląda nieco lepiej. Udowodnił jednak, że może grać na prawej obronie. Trener widzi, czego i gdzie potrzebuje drużyna. Dlatego gra Kimmicha na prawej obronie może mieć sens – przyznał Lahm w wypowiedzi dla gazety “BILD”.

Joshua Kimmich zagrał w 37 meczach dla Bayernu Monachium w tym sezonie klubowym. Strzelił w tych spotkaniach dwie bramki i zanotował 9 asyst. Bawarczycy przegrali już ligę, ale dalej rywalizują w Lidze Mistrzów, gdzie w ramach półfinału zmierzą się z Realem Madryt.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Goncalo Feio zareagował na porażkę. Trener Legii zwrócił się do kibiców
Niesamowite zwycięstwo Nicei! Zespół Marcina Bułki strzelił osiem goli
Jóźwiak ma problemy! Katastrofalny początek sezonu
Pogoń Szczecin wygrała z Legią Warszawa. Piękny gol Portowców [WIDEO]
Balotelli szuka nowych wyzwań. “Chcę wrócić”
Dawidowicz będzie musiał się tłumaczyć! Włosi są wściekli
Dramatyczna porażka zespołu Marcina Kamińskiego. Osiem goli w 2. Bundeslidze
Koszmarny mecz Pawła Dawidowicza. Polak wyrzucony z boiska
Gwiazda Sportingu na celowniku angielskich klubów. Gigantyczna kwota
Ter Stegen nie wytrzymał. Spadła na niego lawina krytyki