Drożyzna na PGE Narodowym
Temat ogromnych cen podczas meczów na PGE Narodowym wraca jak bumerang – tym razem przy okazji finału Pucharu Polski. Koszt zakupu jakiegokolwiek jedzenia podczas piłkarskich świąt na tym obiekcie rośnie w zatrważającym tempie, co nie umyka uwadze fanów.
Za zwykłego hot-doga bądź zapiekankę należy zapłacić 25 zł. W zestawie z półlitrową Colą jest to już 39 zł, gdy nachosy z sosem i napojem wyniosą kibiców aż 53 zł. Trzyosobowa rodzina chcąca zakupić zestaw trzech zapiekanek, trzech półlitrowych napoi oraz trzech nachosów z sosem zapłaciłaby 232 zł.
Internauci nie zostawiają suchej nitki na osobach odpowiadających za takie ceny. — Potężne przegięcie… Ceny z kosmosu – napisał jeden z użytkowników portalu X. — Ceny jak z Ligi Mistrzów – dodał Michał Pol. — Kosmos… hot-dog za 4 dychy. Ile to ma gwiazdek Michelin? – skomentował kolejny internauta.
Temat cen na PGE Narodowym był już szeroko komentowany przy okazji starcia Polski z Estonią. Już wtedy zwracano uwagę na horrendalne kwoty i jak widać – nic się w tej kwestii nie zmieniło.