Peszko: Uszczuplimy trochę kadrę
Wieczysta Kraków ma za sobą burzliwą rundę. Sezon rozpoczęła z Przemysławem Cecherzem w roli szkoleniowca i na starcie wyglądało to bardzo obiecująco: beniaminek był w samym czubie tabeli. Gdy drużyna wypadła jednak w dołek, to 52-letni trener został zwolniony. W jego miejsce wybrany Gino Lettieriego, włoskiego szkoleniowca, znanego z pracy w Koronie Kielce. On z kolei na stanowisku wytrzymał… zaledwie trzy mecze.
Po 24 dniach go pożegnano i pierwszoligowca tymczasowo przejął Rafał Jędrzszczyk. Rozpoczęto ponownie poszukiwania trenera pełną parą, aż zdecydowano się na Kazimierza Moskala, który ma już otrzymać większy kredyt zaufania. W tym rzecz jasna ma dostać kilka transferów, tak by ułatwić mu walkę o awans do Ekstraklasy.
Sławomir Peszko wyjawił bowiem podczas „Bajerki o Futbolu” w Kanale Sportowym, że Wieczysta Kraków chce zrobić pięć transferów wychodzących i cztery przychodzące. — Także nieco kadrę też uszczuplimy – kontynuował wiceprezes klubu. Drużynę opuszczą najprawdopodobniej piłkarze, którzy i tak dla trenera Moskala się nie liczą. Plan zapewne zakłada, że sprowadzeni w ich miejsce zawodnicy podniosą poziom zespołu.
Póki co Wieczysta nie zrealizowała jeszcze żadnego transferu przychodzącego – drużynę opuścił zaś Paweł Łysiak i Daniel Sandoval. Łukasz Olkowicz w programie „Ofensywni” poinformował, że na wylocie z pierwszoligowca znajduje się także Jacek Góralski.










