Moskal objął Wieczystą
Ostatnie wydarzenia w Wieczystej Kraków są pełne zwrotów akcji. Po zwolnieniu Przemysława Cecherza, jego następca, Gino Lettieri utrzymał się na stanowisku przez zaledwie trzy mecze. W piątek z kolei klub potwierdził zatrudnienie Kazimierza Moskala.
Od dłuższego czasu mówiło się jednak, że faworytem do objęcia zespołu ma być Thomas Doll. Były trener m.in. Borussii Dortmund, Hamburgera SV czy Ferencvarosu prowadził zaawansowane rozmowy, ale ostatecznie nie przyniosły one sukcesu.
Fiasko rozmów z Dollem
Sławomir Peszko w Kanale Sportowym opowiedział nieco więcej na temat rozmów z Niemcem. Okazuje się, że Doll wywołał mieszane reakcje w klubie.
– Chcieliśmy mu opłacić przyjazd, żeby przyjechał i zobaczył drużynę. Nie musiał prowadzić treningu, ale pewne było, że gdyby przyjechał, to właściciel, ja i Doll byśmy się dogadali. Chciał jednak mieć coś na papierze, co wzbudziło nas niesmak. To było słabe – powiedział.
Doll miał oferowane naprawdę godziwe warunki. – Zaczęły się perturbacje kontraktowe. Dużo było punktów, które może preferuje się w Niemczech, Bundeslidze, ale jesteśmy w I lidze polskiej. I to my chcieliśmy kogoś zatrudnić, a nie staraliśmy się dostać do Niemiec. To my coś oferowaliśmy i oczekiwaliśmy zrozumienia. Kontrakt dla trenera Dolla był bardzo wysoki – TOP3 Ekstraklasy. Do tego dochodzili asystenci, którzy też chcieli hotel, samochody. Do tego prowizja dla agenta, zarówno za pierwszego trenera, jak i asystentów – dodał Peszko.










