HomePiłka nożnaGuardiola nie mógł uwierzyć w słowa legendy. “O Boże”

Guardiola nie mógł uwierzyć w słowa legendy. „O Boże”

Źródło: City Xtra

Aktualizacja:

Jamie Carragher, legenda Liverpoolu a obecnie ekspert piłkarski, zasugerował, że Erling Haaland specjalnie nie zagrał z Realem Madryt ze względu na widmo pojedynków z Antonio Ruedigerem. Pep Guardiola odniósł się do tego na konferencji prasowej przed starciem z Liverpoolem.

screen YouTube

Guardiola wyśmiał słowa Carraghera

Manchester City przegrał 1:3 rewanżowy mecz z Realem Madryt w 1/16 finału Ligi Mistrzów. Ze względu na odniesioną porażkę także w pierwszym spotkaniu, „Obywatele” zakończyli już swoje zmagania w tej kampanii flagowych rozgrywek UEFA. W rewanżu ze względu na uraz kolana nie mógł zagrać Erling Haaland. Z tego względu Pep Guardiola na pozycji napastnika wystawił Omara Marmousha. Jamie Carragher zasugerował, że norweski napastnik specjalnie uniknął meczu z Królewskimi ze względu na perspektywę pojedynkowania się z Antonio Ruedigerem.

Naprawdę to powiedział? Jamie Carragher to powiedział? O Boże. Nie śmieję się. Nie wiem dlaczego wysuwa takie podejrzenia. Ktoś uważa, że Erling Haaland nie chciał wystąpić w meczu? To bardzo zaskakujące. To nieprawda, on miał bzika na punkcie tego, by zagrać w tym starciu. Problemem było jego kolano – mówił Pep Guardiola na konferencji prasowej przed meczem z Liverpoolem.

Jamie Carragher jest legendą „The Reds” – przez całą swoją karierę piłkarską reprezentował klub z Anfield. Łącznie zagrał w 737 meczach dla Liverpoolu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”