Guardiola skrytykował działania Barcelony
Pep Guardiola pomimo dziewięciu lat pracy w Manchesterze City, zawsze będzie kojarzony również z Barceloną. To tam spędził swoje najlepsze lata kariery jako piłkarz oraz stawiał pierwsze kroki na ławce trenerskiej. Po latach w rozmowie z “TV3” w programie “El Nou Clam” Katalończyk zdradził, co najbardziej przeszkadzało mu w codziennej pracy w Blaugranie.
– Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Przydarzyło się to każdemu z nas. Tutaj strzały padają zewsząd i każdego dnia. Ale najbardziej bolą te, które powstają od wewnątrz. Wiele małych wojen w Barcelonie każdego dnia. W końcu dochodzisz do wniosku, że liczy się tylko przekonanie graczy do swojego pomysłu i tego, co twoim zdaniem należy zrobić. Co do reszty, lepiej nie wchodzić i uważać na własne zdrowie – powiedział Guardiola – Niebezpieczeństwo codziennego zmęczenia, jakie wiąże się z próbami zarządzania środowiskiem Barçy. Pogarda dla tego, co robisz, jest ciągła i odbija się to na tobie – dodał 53-latek.
Guardiola zawsze podkreślał, że nie planuje wrócić do Barcelony jako trener. Z Dumą Katalonii był związany w latach 2008 – 2012. Zdobył z nią dwa tytuły Ligi Mistrzów, tryumfował trzy razy w rozgrywkach La Liga, wygrał dwa Puchary Hiszpanii, dwa Superpuchary Europy oraz trzy Superpuchary kraju.