HomePiłka nożnaZa tym piłkarzem tęskni Guardiola! Niestety, nie ma już odwrotu

Za tym piłkarzem tęskni Guardiola! Niestety, nie ma już odwrotu

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Ilkay Gundogan przed sezonem opuścił Manchester City na rzecz Barcelony. Jak informuje Mundo Deportivo, wszyscy w klubie, w tym Pep Guardiola, żałują tego ruchu.

Pep Guardiola

PressFocus/Xinhua

Nieodwracalna strata Guardioli

Ilkay Gundogan był kluczowym piłkarzem Manchesteru City, do którego trafił latem 2016 roku. Borussia otrzymała za niego wówczas 27 milionów euro. W barwach „The Citizens” rozegrał łącznie 305 meczów, w których strzelił 60 goli i zaliczył 38 asyst. Przed tym sezonem za darmo zamienił jednak Manchester na Barcelonę, gdzie gra pod skrzydłami Xaviego Hernandeza.

Jak się okazuje, Pepowi Guardioli nie chodzi tyle o wielką jakość piłkarską, którą Gundogan bez wątpienia prezentuje, lecz o jego mental. Jak informuje Mundo Deportivo, Katalończykowi brakuje teraz charakteru wśród piłkarzy w szatni. Anglicy uważają również, że brak Niemca miał spory wpływ na odpadnięcie Manchesteru City z Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.

W obecnym sezonie Gundogan w barwach Barcelony rozegrał 47 meczów na wszystkich frontach. Strzelił w nich 5 goli i zaliczył 12 asyst. Reprezentant Niemiec świetnie rozumie się z Robertem Lewandowskim, któremu dogrywa mnóstwo piłek. Polak często zamienia je na gole.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji
Dawidowicz ostro krytykowany przez Włochów. Zieliński w innej sytuacji
Cash wrócił do gry po kontuzji. Moder na trybunach!