HomePiłka nożnaPiłkarze Barcelony protestują. Chodzi o Wojciecha Szczęsnego!

Piłkarze Barcelony protestują. Chodzi o Wojciecha Szczęsnego!

Źródło: El Nacional

Aktualizacja:

Na przyjściu Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony najwięcej straci Inaki Pena. Jak podaje “El Nacional”, rezerwowy bramkarz Dumy Katalonii uważa, że należy mu się miejsce w pierwszym składzie. Co ciekawe, nie tylko on tak myśli.

Wojciech Szczęsny

SOPA Images Limited / Alamy

Pena nie chce oddać miejsca Szczęsnemu

W piłce nożnej pech jednych często bywa szczęściem drugich. Inaki Pena skorzystał na tym, że w meczu z Villarrealem poważnej kontuzji nabawił się Marc-Andre ter Stegen. Niewykluczone, że niemiecki bramkarz będzie pauzował do końca sezonu 2024/25. W starciach z Getafe i Osasuną to właśnie Pena był podstawowym bramkarzem Dumy Katalonii.

Wiele wskazuje jednak na to, że Hiszpan niedługo straci miejsce w wyjściowej jedenastce. W najbliższych dniach FC Barcelona ma ogłosić transfer Wojciecha Szczęsnego. To Polak prawdopodobnie zastąpi Marca-Andre ter Stegena między słupkami Blaugrany. Na takie rozwiązanie nie chce się zgodzić jego główny rywal. Według informacji “El Nacional” 25-latek uważa, że powinien dostać szansę od Hansiego Flicka. Co więcej, popiera go część kolegów z szatni. Niektórym piłkarzom FC Barcelony nie podobają się warunki, jakie postawił Wojciech Szczęsny podczas negocjacji z katalońskim gigantem.

Ostateczne słowo w tej kwestii może należeć do Flicka. Przed meczem z Osasuną Niemiec powiedział, że Pena może wygrać rywalizację z Wojciechem Szczęsnym. Byłoby to wielkie wyróżnienie dla Hiszpana, który dotychczas zagrał 25 meczów pierwszej drużynie FC Barcelony.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legia Warszawa się zabezpieczyła! Feio ma zapis w kontrakcie
FIFA zdecydowała. Tam odbędą się kolejne Klubowe Mistrzostwa Świata
Kosecki szczerze o tym, jak wygląda życie piłkarza. Odważne wyznanie!
Frenkie de Jong przerwał milczenie. Zarzucił mediom kłamanie
Ancelotti wydał rozkaz. Nie chce więcej tego widzieć
Skandal w Bundeslidze. Koszmarny błąd sędziego dowodzi wady „Protokołu VAR”
Boniek wprost o meczu Legia – Górnik. Mocne słowa!
Bellingham wraca na dawną pozycję. Ancelotti podjął decyzję
Probierz powoła graczy z Ekstraklasy? Eksperci nie mają wątpliwości
Szczęsny od razu numerem jeden? “Barcelona nie byłaby poważna”