HomePiłka nożnaPeja przyleciał do Belgradu wspierać Lecha Poznań

Peja przyleciał do Belgradu wspierać Lecha Poznań

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Ryszard „Peja” Andrzejewski jest w Belgradzie, tak by wspierać Kolejorza w rewanżowym meczu trzeciej rundy kwalifikacji.

Peja i Borek

Kanał Sportowy

Peja: Chcę znów poczuć te emocje

Lech Poznań rozpoczął zmagania w eliminacjach do Ligi Mistrzów od spektakularnego zwycięstwa 7:1 nad Breidablikiem. W rewanżu z Islandczykami ekipa Nielsa Frederiksena tylko dopełniła formalności, skromnie zwyciężając niskim nakładem sił 1:0. Po losowaniu jasne się stało, że prawdziwe schody będą miały miejsce od kolejnej rundy. Kolejorz trafił bowiem na serbskiego giganta, Crvenę zvezdę.

Zgodnie z przewidywaniami, zespół z Belgradu postawił bardzo trudne warunki już w pierwszym meczu. Lech Poznań przegrał 1:3 przed własną publicznością po dublecie Krunicia i bramce Bruno Duarte. Gol Ishaka w pierwszej odsłonie rozpalił publiczność na Bułgarskiej, ale to było za mało.

Jeśli Kolejorz ma awansować do kolejnej rundy, to w rewanżu musi zagrać wręcz perfekcyjnie. Mecz rozpocznie się we wtorek o 21:00, a poznańscy zawodnicy będą mogli liczyć na solidne wsparcie kibiców. W Belgradzie zameldowało się wielu sympatyków Lecha, w tym między innymi Ryszard „Peja” Andrzejewski — Co mnie skłoniło do przylotu? Poczucie tych emocji od nowa, przeżycie czegoś na nowo – krótko podsumował raper w nagraniu razem z Mateuszem Borkiem.

Kanał Sportowy zaplanował transmisję na żywo z treningu Lecha Poznań przed meczem w Belgradzie. Live rozpocznie się o godzinie 18:30. Adam Sławiński wraz z gośćmi podczas transmisji wyjawi przewidywany skład Kolejorza i resztę szczegółów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomczyk zapewnia: Piłkarze zaczynają u mnie z czystą kartą
Bernardo Silva, Maignan, Vlahović i inni. Oto piłkarze, którym się kończą umowy
Ten klub zdecydował się na Pietuszewskiego. Będzie rekord Ekstraklasy?
Kto w sztabie Tomczyka w Rakowie? Jest zaskakujący kandydat
Chwile grozy na PNA 2025. Po cieszynce prawie skręcił kark [WIDEO]
Dani Alves… wraca do gry w piłkę nożną. Będzie pełnił dwie role
Piotr Zieliński straci konkurenta? Juventus chce ściągnąć pomocnika Interu!
„Here we go!”. Fabrizio Romano potwierdza, Real traci zawodnika
Niesamowite pochwały dla Kiwiora. „Nie ma drugiego takiego obrońcy”
Fantastyczna akcja kibiców i fundacji Widzewa Łódź. Aż 2700 paczek i prezentów