HomePiłka nożnaPedro Tiba nie odpuszcza. Oficjalnie ma nowy klub

Pedro Tiba nie odpuszcza. Oficjalnie ma nowy klub

Źródło: Chaves

Aktualizacja:

Pedro Tiba, były zawodnik Lecha Poznań, po odejściu z Gil Vincente FC dołączył do Chaves – drugoligowej już portugalskiej drużyny. 35-latek myślał o zakończeniu kariery, ale podjął decyzję o kontynuowaniu gry.

Sipa US / Alamy

Pedro Tiba ciągle w grze

Pedro Tiba reprezentował barwy Lecha Poznań w latach 2018-2022. Zagrał dla “Kolejorza” w 142 meczach strzelając 13 goli i notując 23 asysty. Zawodnik pozytywnie zapisał się w pamięci kibiców – sam zresztą przyznał kilka dni temu w wywiadzie dla Daniela Sobisa z Przeglądu Sportowego, że on również miło wspomina ten czas.

Portugalczyk po odejściu z Poznania trafił do portugalskiej drużyny Gil Vincente. Na przestrzeni dwóch sezonów zagrał w łącznie 61 meczach – strony postanowiły się jednak rozstać wraz z zakończeniem minionej kampanii. 35-latek nie ukrywał, że myśli o zakończeniu kariery. Ostatecznie postanowił kontynuować grę.

Pedro Tiba dołączył już oficjalnie do Chaves, zespołu który dopiero co z hukiem spadł z portugalskiej ekstraklasy. Zajęli oni w minionym sezonie ostatnie miejsce w tabeli wygrywając zaledwie pięć spotkań na 34 rozegranych. Ich planem jest szybki powrót do najwyższej kategorii rozgrywkowej i zakontraktowanie doświadczonego pomocnika ma w tym im pomóc.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możliwy powrót do Barcelony. Ten zawodnik jest gotów zrobić wszystko
Kibice Napoli chcą Jakuba Kiwiora. Ale jest jeden problem…
Niewypał transferowy Barcy opuści Europę? Transakcja możliwa już w styczniu
Szczęsny może otrzymać kilka szans od Flicka. Nie chodzi tylko o Puchar Króla
Raphinha jest najjaśniejszym punktem Barcelony. “Winiłbym go najmniej”
Motor szykuje transferową ofensywę. Konkretne wzmocnienia
Feio podglądał Chelsea, ale nie tylko? Pojawił się temat obserwacji piłkarza
Ból głowy Flicka. Kręcidło zauważa większy problem Barcelony niż nieskuteczność
Gutka: Drużyna rozrywkowa, choć głównie dla rywali. Tottenham nie potrafi zejść z roller-coastera
Jan Urban odejdzie z Górnika? Borek zdradza: Chce go ligowy rywal