HomePiłka nożnaPech stopera Wisły. Kontuzja wykluczyła transfer

Pech stopera Wisły. Kontuzja wykluczyła transfer

Źródło: Piotr Koźmiński

Aktualizacja:

Kontuzja, jakiej doznał Joseph Colley, nie tylko wykluczy go z gry na długi czas. Według Piotra Koźmińskiego, uraz eliminuje szanse transferu do Neftczi Baku.

Joseph Colley

Konrad Swierad / Alamy

Kontuzja Josepha Colleya

W czwartkowy wieczór Wisła Kraków przegrała aż 1:6 z Rapidem Wiedeń. Porażkę urazem przypłacił Joseph Colley. Szwed opuścił boisko w 77. minucie. Zastąpił go Wiktor Biedrzycki.

Pisaliśmy w piątek, że 25-letni stoper najprawdopodobniej zerwał ścięgno Achillesa. Ten rodzaj kontuzji oznacza długą przerwę w grze.

Transfer do Neftczi Baku nie wypali?

Poważny uraz, jakiego doznał Colley, może pokrzyżować plany Neftczi Baku. Klub z Azerbejdżanu miał zamiar postarać się o ściągnięcie Szweda do siebie. Według Piotra Koźmińskiego z “WP”, azerscy skauci pojawili się w Krakowie, aby ocenić grę Angela Rodado. Oprócz Hiszpana, docenili również formę Colleya. Chcieli ruszyć po ich obu.

W tej sytuacji szwedzki defensor najprawdopodobniej nie trafi do Baku. Mało prawdopodobne jest, aby Neftczi chciało sprowadzić do siebie kontuzjowanego piłkarza, który wróci do gry za kilka tygodni czy nawet miesięcy.

Colley gra w Wiśle od stycznia 2022 roku. Do tej pory w barwach Białej Gwiazdy wystąpił w 67 spotkaniach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Di Maria zachwycił, cóż za gol! Bramka sezonu już znana?! [WIDEO]
Lewandowski znowu z golem! Flick odetchnął z ulgą [WIDEO]
Hit kolejki nie zawiódł! Legia pokonała Cracovię [WIDEO]
Ależ zadyma w meczu Barcelony! Iago Aspas nie wytrzymał! [WIDEO]
Znicz znów ukąsił klub z czołówki! ŁKS stracił zwycięstwo w końcówce [WIDEO]
Są skutki oplucia sędziego w Granowie. Kary nie będzie, zanosi się na przebudowę otoczenia boiska…
Guardiola zabrał głos po kompromitacji. Tutaj widzi problem
Szokująca statystyka Manchesteru City! To się nie wydarzyło od ponad 18 lat
Manchester City wszedł do gry w walce o gwiazdę. Ponad 100 milionów na stole
Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu