Wszołek wspomniał zmarłego trenera. Jemu zawdzięcza wiele

Paweł Wszołek: Dobrze czuję się na tej pozycji, nie jest mi ona obca

Legia Warszawa nie dała żadnych szans Lechii Gdańsk i wygrała 2:0 na Polsat Plus Arenie. Mecz w wyjściowym składzie rozpoczął Paweł Wszołek, urodzony w położonym około 30 minut od Gdańska Tczewie. – Chciałem strzelić gola, szczególnie dla całej rodziny, która była na trybunach, ale to się nie udało. Najważniejsze jest zwycięstwo drużyny – oby to był dobry prognostyk przed następnymi meczami – mówił po meczu cytowany przez portal „Legia.Net”.

Wszołek w ostatnim czasie gra na prawej obronie. Zdradził, jak czuje się na tej pozycji. –  Dobrze czuję się na tej pozycji, nie jest mi ona obca, występowałem na niej we Włoszech, w Anglii. Uczyłem się podstaw na prawej stronie defensywy u świętej pamięci trenera Sinisy Mihajlovicia. Cała drużyna zagrała dobrze w Gdańsku i to było kluczem do zwycięstwa – powiedział.

Przed Legią teraz ważny mecz w Lidze Konferencji Europy. W czwartek zagra z Backą Topolą.