Wszołek z urazem mięśniowym
Legia Warszawa przegrała 0:3 w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy z Chelsea. Paweł Wszołek opuścił murawę w 53. minucie na rzecz Patryka Kuna. Podstawowy defensor “Wojskowych” zasygnalizował problem mięśniowy, przez który nie był w stanie kontynuować gry.
Goncalo Feio na pomeczowej konferencji prasowej wyjaśnił, że mowa o dyskomforcie w okolicach mięśnia dwugłowego uda. Portugalczyk stwierdził, że dokładny zakres urazu będzie znany najpewniej w piątek. — Paweł Wszołek zgłaszał dyskomfort w okolicach mięśnia dwugłowego. To na tyle się nasiliło, że była potrzebna zmiana. Pewnie w piątek będziemy wiedzieli więcej.
Paweł Wszołek w tym sezonie zagrał w 44 meczach, w których strzelił 5 goli i zanotował 8 asyst. Jego obecność w wyjściowym składzie zespołu jest dla Goncalo Feio niekwestionowana. Wystarczy powiedzieć, że 32-latek na tym etapie kampanii zgromadził już aż 3697 minut na murawie podczas spotkań. W lutym Legia przedłużyła kontrakt defensora do końca czerwca 2027 roku. Portal “Transfermarkt” wycenia 14-krotnego reprezentanta Polski na 500 tysięcy euro.
Legia już w niedzielę (13.04) zmierzy się na Łazienkowskiej z Jagiellonią w meczu 28. kolejki Ekstraklasy. Potencjalna strata Pawła Wszołka na takie spotkanie będzie bolesna. Szczególnie, że Goncalo Feio nie ma w składzie nominalnego następcy 32-latka na odpowiednim poziomie – stąd na boisko w starciu z Chelsea musiał wejść lewonożny Patryk Kun.