Paulo Sousa zatriumfował w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Paulo Sousa nie mógł nigdzie znaleźć miejsca po odejściu z reprezentacji Polski. Jego przygody z Salernitaną i Flamengo kończyły się po kilku miesiącach. Dopiero w Zjednoczonych Emiratach Arabskich udało mu się zrobić dobre wrażenie. Portugalczyk dołączył do Shabab Al-Ahli Dubaj latem zeszłego roku.
Zespół ze stolicy kraju zdominował UAE Pro League. Podopieczni Sousy pobili rekord, jeśli chodzi o serię meczów bez porażki. Nie przegrali żadnego z 32 spotkań ligowych i pucharowych. W sobotę Shabab Al-Ahli Dubaj wreszcie zaznało goryczy porażki. Ekipa z Dubaju przegrała 1:2 na wyjeździe z Al-Wasl. 54-latek nie mógł więc cieszyć się z triumfu.
Jak się okazało, święto zostało przełożone na niedzielę. Al Sharjah przegrało 0:3 z Al-Wahda. Oznacza to, że wicelider UAE Pro League już nie dogoni ekipy prowadzonej przez Paulo Sousę. Na trzy kolejki przed końcem sezonu Shabab Al-Ahli Dubaj ma przewagę 11 punktów nad resztą stawki.
Paulo Sousa zdobył tytuł mistrza kraju po raz czwarty w swojej karierze trenerskiej. W przeszłości święcił triumfy na Węgrzech (Videoton FC), w Szwajcarii (FC Basel) i w Izraelu (Maccabi tel Awiw). W sezonie 2024/25 Portugalczyk ma do zdobycia jeszcze jedno trofeum. 9 maja (piątek) jego zawodnicy zagrają o Puchar Prezydenta z Al Sharjah.