Paulo Bento następcą Michała Probierza?
Czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski doprowadziło do ogromnych zmian wewnątrz niej. Wszystko spowodowane było sensacyjną porażką z Finlandią oraz wywołaną przez Michała Probierza wojną z Robertem Lewandowskim. Po ogłoszeniu dymisji trenera, Cezary Kulesza szybko zakomunikował rozpoczęcie poszukiwań następcy. Zasugerował wówczas, że skłania się ku postawieniu na polskiego szkoleniowca. Sugerował bowiem, że reprezentacja – będąca przecież w trakcie arcyważnych kwalifikacji o awans na mundial – nie ma czasu, by spokojnie wprowadzać w swoje struktury kogoś zupełnie nowego. Nie wykluczył jednak opcji zagranicznych.
W kontekście polskich trenerów mówi się o Janie Urbanie, Jacku Magierze, Adamie Nawałce, Marku Papszunie, Jerzym Brzęczku, czy Macieju Skorży. Najczęściej wymienianym z kolei zagranicznym trenerem jest Nenad Bjelica. Pracował on w latach 2016-2018 w Ekstraklasie, prowadząc Lecha Poznań. Według doniesień medialnych sam miał zgłosić swoją kandydaturę PZPN-owi. Kolejną opcją mógłby być Paulo Bento.
Portugalczyk był bardzo blisko objęcia reprezentacji Polski w 2023 roku, gdy ostatecznie Cezary Kulesza zdecydował się zaufać Fernando Santosowi. Choć wówczas PZPN zerwał z nim negocjacje w ostatniej chwili, 55-latek ponownie zgłasza chęć podjęcia rozmów. — Portugalczyk nie obraził się na PZPN. Jak słyszymy, byłby gotowy jeszcze raz siąść do stołu – wyjawił Piotr Koźmiński w Goal.pl.
Następne zgrupowanie kadra Polski odbędzie we wrześniu. Zmierzy się wówczas z Holandią i Finlandią.