Papszun mówi o indywidualnych błędach
Raków Częstochowa niespodziewanie przegrał 1:3 z Piastem Gliwice w meczu szesnastej kolejki Ekstraklasy. Medaliki – mimo gry przed własną publicznością – zaprezentowali się znacznie gorzej od niżej notowanego rywala, zasłużenie tracąc punkty. Marek Papszun na konferencji prasowej po końcowym gwizdku zwrócił uwagę na złe podejście mentalne swoich zawodników jak i błędy indywidualne.
— Robiliśmy wszystko, żeby takiego meczu po tej przerwie reprezentacyjnej nie zagrać. Nie udało się – mówił szkoleniowiec Medalików, cytowany przez Kamila Głębockiego. — Mam pretensje do zawodników o to, że po drugiej bramce straciliśmy wiarę i był chaos. Za dużo błędów indywidualnych – kontynuował Marek Papszun.
Przypomnijmy, że Papszun wkrótce może opuścić Raków na rzecz Legii Warszawa. Doniesienia medialne z ostatnich dni sugerują, że 51-letni szkoleniowiec prowadzi zaawansowane negocjacje z Wojskowymi, gdy Medaliki rozglądają się już na rynku trenerskim za potencjalnym następcą. Kimś takim może być Łukasz Tomczyk z Polonii Bytom.
Raków zajmuje aktualnie czwarte miejsce tabeli Ekstraklasy z bilansem siedmiu zwycięstw, dwóch remisów i sześciu porażek. Do liderującego Górnika Zabrze – przy rozegranym meczu mniej – częstochowianie tracą siedem „oczek”. W czwartek zmierzą się przed własną publicznością z Rapidem Wiedeń w Lidze Konferencji, a trzy dni później zagrają na wyjeździe z Arką Gdynia w Ekstraklasie. W 1/8 finału Pucharu Polski stawią czoła Śląskowi Wrocław.








![Historyczny gol Lewandowskiego! Dokonał tego jako pierwszy [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/22164006/noname-26-390x260.jpg)

