HomePiłka nożnaOyedele doceniony przez gwiazdę Portugalii. Piękny gest po meczu

Oyedele doceniony przez gwiazdę Portugalii. Piękny gest po meczu

Źródło: X/DSanczo

Aktualizacja:

Po sobotnim meczu Ligi Narodów Maxi Oyedele miał okazję spotkać się z byłym kolegą z Manchesteru United, Bruno Fernandesem. Gwiazda Portugalii skierowała w stronę Polaka sporo ciepłych słów.

Maxi Oyedele

Konrad Swierad / Alamy

Oyedele doceniony przez Fernandesa

Reprezentacja Polski przegrała w sobotę z Portugalią w meczu rozgrywanym w ramach Ligi Narodów. Swoją szanse na debiut w biało-czerwonej koszulce dostał na Stadionie Narodowym m.in. Maxi Oyedele. Pomocnik Legii Warszawa miał kilka dobrych momentów, jednak pierwszego reprezentacyjnego meczu nie zaliczy do tych w pełni udanych. Po końcowym gwizdu świeżo upieczony kadrowicz miał jednak mały powód do radości.

Oyedele spotkał się bowiem z byłym kolegą z Manchesteru United, Bruno Fernandesem. Obaj wymienili się koszulkami, a Portugalczyk chwaląc się spotkaniem na swoim Instagramie nie szczędził ciepłych słów w kierunku młodego Polaka. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem było z resztą podobnie, a gwiazdor naszych sobotnich rywali w medialnych wypowiedziach zachwycał się piłkarzem Legii.

Cieszę się, że mogę zobaczyć się robiącego świetne rzeczy. Zasługujesz na wszystko co najlepsze, dzieciaku – napisał Bruno Fernandes.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Krychowiak mógł trafić do europejskiego giganta. Po latach prawda wyszła na jaw!
Boniek zabrał głos ws. zamieszania wokół Papszuna. Padły mocne słowa!
Mocny komunikat kapitana Realu Madryt. Zareagował na plotki
Lech może wkrótce wzmocnić tę pozycję. Frederiksen zabrał głos
Został szybko zwolniony z Wisły. Teraz wraca do tego myślami
Dariusz Dziekanowski szczerze o Legii Warszawa. „Zespół idzie w dół”
Wielka szansa dla trenera Lecha. „Bardzo interesująca perspektywa”
Mateusz Kochalski ujawnia plany na przyszłość. Oto jego cel
Raków powinien nie mieć litości. Wichniarek mówi, jaką karę wymierzyłby Papszunowi
To on negocjuje z agentem Papszuna. Rośnie jego rola w Legii