Legia chce sfinalizować transfer przed ważnym meczem
Legia Warszawa dopięła pięć transferów podczas letniego okienka. Na Łazienkowską trafiło aż pięciu piłkarzy – Petar Stojanović, Arkadiusz Reca, Mileta Rajović, Damian Szymański i Henrique Arreiol. W ostatnich dniach pojawiły się jednak głosy, że dyrektor sportowy Michał Żewłakow wciąż szuka wzmocnień. Na celowniku stołecznego klubu miał być m.in. nowy skrzydłowy.
Wszystko wskazuje na to, że Legia dopięła swego. Według nieoficjalnych informacji w Warszawie jest już Ermal Krasniqi. 26-letni piłkarz Sparty Praga może pochwalić się występami w reprezentacji Kosowa i w Lidze Mistrzów. Mówi się, że skrzydłowy przyjdzie do Legii na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu.
Okazuje się jednak, że w tym tygodniu legioniści finalizują jeszcze jeden transfer. O szczegółach pisze Marcin Szymczyk z portalu Legia.net.
– W ciągu tygodnia w Legii ma pojawić się jeszcze jeden nowy skrzydłowy, powinien przylecieć do Warszawy przed meczem rewanżowym z Hibernian – ujawnił dziennikarz na portalu X.
Na razie nie wiadomo, kim jest piłkarz, z którym rozmawia Legia. Można się jednak domyślać, że chodzi o następcę Ryoyi Morishity, który ma trafić do angielskiego Blackburn Rovers. Ekipa z Championship zapłaci Legii ok. dwa miliony euro za reprezentanta Japonii. Czas pokaże, czy jedna z największych gwiazd zespołu zagra w rewanżowym meczu z Hibernian w fazie ligowej Ligi Konferencji. W zeszły czwartek podopieczni Edwarda Iordanescu pokonali Szkotów 2:1 na Easter Road.