HomePiłka nożnaOpluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie

Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie

Aktualizacja:

– Skoro piszecie o przemocy w sporcie, to może wyjaśnijcie, dlaczego można opluć sędziego zupełnie bezkarnie. Takie decyzje podejmują na przykład władze Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej – poinformował nas działacz z Poznania. W czwartek wieczorem Sejm przyjął nowelizację ustawy o sporcie, zgodnie z którą przemoc wobec sędziów sportowych ma być ścigana z urzędu.

Sędziowie postąpili zgodnie z procedurą, Wielkopolski ZPN odmówił wszczęcia postępowania. (Fot. YouTube/lukasz zefir)

Sędzia zwyzywany i opluty usłyszał też pogróżki

Orzeł Granowo od dawna jest znany w wielkopolskim środowisku piłkarskim między innymi z tego, że w czasie meczów tej drużyny część widzów wyróżnia się zachowaniem chamskim i bardzo wulgarnym. Niedawno dostaliśmy zaproszenie, aby przyjechać i z ukrycia nakręcić reportaż o tym, co się dzieje w czasie meczów piłki nożnej w tej miejscowości. Incydent, do którego doszło w czasie meczu Orzeł Granowo – Luboński KS II, potwierdza wcześniejsze sygnały o patologicznych zachowaniach w Granowie.

Sędzia asystent Miron Krakowski został opluty przez osobę przebywającą za jego plecami. Widać to zarówno na nagraniu dokonanym przez osobę prywatną dokumentującą zachowanie publiczności, jak i na nagraniu meczu dostępnym w internecie.

W 41:45 nagrania dostępnego na YouTube widać, że sędzia asystent opuścił swoje miejsce pracy za linią boczną, wszedł na boisko, aby oddalić się od osób, które go wyzywały, i oddalić od osoby, która go opluła. Chwilę później podniósł chorągiewkę i wezwał do siebie sędziego głównego.

Sędziowie postąpili zgodnie z procedurą

Arbitrem głównym był Wiktor Konecki. Na nagraniu słychać liczne wulgaryzmy i określenia znieważające sędziego i słychać też, że Krakowski powiedział do Koneckiego: – Zostałem opluty.

Sędzia główny niezwłocznie wezwał do siebie kapitanów obu drużyn. Po rozmowie z arbitrem kapitan gospodarzy zrobił taką minę, jakby coś go rozbawiło, po czym podbiegł do kibiców i zareagował wobec nich tak jakby sam bał się interweniować odpowiednio stanowczo. W efekcie kibice dalej ubliżali sędziemu, w stronę arbitra padały też groźby.

Osoba, która powiadomiła nas o tym, że incydent został dokładnie opisany w sprawozdaniu sędziowskim, przekazała nam również, że Wielkopolski Związek Piłki Nożnej odmówił wszczęcia postępowania wobec klubu Orzeł Granowo. W dokumencie sędziowskim jest również zawarta informacja o tym, że w czasie meczu służby porządkowe składały się z zaledwie dwóch osób, choć zgodnie z regulaminem porządkowych powinno być co najmniej czterech. Za to też Orzeł nie został ukarany.

Przewodniczący odsyła do rzecznika, rzecznik nie zna sprawy

Gdy zadzwoniliśmy do sędziów Mirona Krakowskiego i Wiktora Koneckiego, obaj niezależnie od siebie potwierdzili, że sędzia asystent został opluty i że ten fakt został opisany w sprawozdaniu.

Dlaczego więc Wielkopolski ZPN odmówił wszczęcia postępowania w sprawie zdarzeń w Granowie? – o to zapytaliśmy Piotra Hajduka, przewodniczącego wydziału dyscypliny WZPN.

– Proszę się zwrócić do rzecznika prasowego, pana Miłosza Łondki– odpowiedział nam przewodniczący wydziału.

Zadzwoniliśmy. Gdy Miłosz Łondka usłyszał pytanie, dlaczego WZPN nie wymierzył nikomu żadnej kary w związku z opluciem sędziego i niedostateczną liczbą porządkowych na meczu w Granowie, rzecznik poprosił nas o przesłanie pytań na piśmie. Gdy zaznaczyliśmy, że chodzi nam tylko o to „dlaczego” ten incydent pozostał bezkarny, Łondka powiedział, że nie zna sprawy i jeszcze raz poprosił o przysłanie pytania na piśmie, informując przy tym, że odpowiedź prześle w piątek.

Przemoc wobec sędziów będzie ścigana z urzędu

W czwartek wieczorem Sejm przyjął nowelizację ustawy o sporcie. Teraz trafi ona do Senatu, a następnie – prawdopodobnie jeszcze w tym roku – ma zostać podpisana przez Prezydenta RP. Jeżeli nie zdarzy się opóźnienie, ustawa zacznie obowiązywać 1 stycznia 2025 roku.

W projekcie ustawy znalazł się między innymi fragment:

“Art. 38a. Sędzia sportowy, który wykonuje zadania związane z prowadzeniem współzawodnictwa sportowego organizowanego przez:

1) związek sportowy,
2) polski związek sportowy,
3) międzynarodową federację sportową działającą w sporcie olimpijskim lub paralimpijskim lub inną uznaną przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski albo ujętą w wykazie, o którym mowa w art. 11 ust. 2a, lub europejską federację sportową, będącą jej członkiem
– korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny.”.

Gdy powyższe prawo zacznie obowiązywać, akty przemocy wobec sędziów, również takie jak ten w Granowie, będą ścigane z urzędu bez względu na to, jakie będzie postępowanie władz związków piłkarskich.

Rafał Rostkowski

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Eliminacje MŚ 2026: Koszyki, format, baraże [ZASADY, TERMINY]
Kosecki ujawnił historię z szatni. Doszło do duszenia [WIDEO]
Kluczowy gracz zostaje w PSG! Długoletni kontrakt podpisany
Oficjalnie: Guardiola przedłużył umowę z Manchesterem City
Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie
Załatwił Cracovii prawdziwego lidera. Teraz ujawnił kulisy
To już pewne! Gwiazda Kotwicy odeszła z klubu
Ronaldo odejdzie z Al-Nassr? Pojawiła się konkretna oferta
Ameyaw o symulacji przeciwko Jagiellonii. To nim kierowało
Kulesza szczerze o powołaniach Probierza. Nie liczy na cud