Bułka i Piątek nie powinni grać w reprezentacji Polski
Marcin Bułka w letnim okienku transferowym najprawdopodobniej zmieni klub. Wydawało się, że nowym pracodawcą polskiego bramkarza zostanie Sunderland, który dopiero co awansował do Premier League. Santi Aouna z portalu Foomercato.net twierdzi bowiem, że gracz Nicei niebawem może dołączyć do Neom SC, beniaminka Saudi Pro League.
Krzysztof Piątek natomiast już jakiś czas temu podpisał kontrakt z Al-Duhail SC, które rywalizuje w lidze katarskiej. Napastnik ma za sobą bardzo udany sezon w tureckim Basaksehirze (21 bramek w lidze), lecz nie zdecydował się na pozostanie w Europie. Przejdzie do ligi, w której grają już tacy zawodnicy jak Marco Verratti czy Joselu.
“Zamiast rozwoju wybierają kasę”
Dla niektórych kibiców transfer do lig z Bliskiego Wschodu jest równoznaczy z rezygnacją z chęci rywalizacji na najwyższym poziomie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że rozgrywki w Arabii Saudyjskiej czy Katarze prezentują niższą klasę niż Ligue 1 czy nawet Super Lig. Bardziej radykalni postulują o zrezygnowanie z usług piłkarzy, którzy wybrali bardziej egzotycznych pracodawców, w reprezentacji.
Taki pogląd podziela dziennikarz Radia ZET Mateusz Ligęza. Napisał on na swoim profilu na platformie X, że Bułka i Piątek nie powinni już być powoływani do kadry. Powodem mają być ich wybory klubowe.
– Jeśli Marcin Bułka rzeczywiście trafi do ligi saudyjskiej, to dla mnie przynajmniej, razem z Krzysztofem Piątkiem (Katar) nie powinni grać w reprezentacji Polski. Jeden przed prime time, drugi po świetnym sezonie w Turcji, zamiast rozwoju wybierają kasę… ech te ambicje.. – stwierdził Ligęza.