Wisła Kraków przygotowuje się do ważnych rozmów
Wisła Kraków spędzi kolejny rok na drugim poziomie rozgrywkowym. W półfinale baraży o PKO BP Ekstraklasę podopieczni Mariusza Jopa przegrali 0:1 z Miedzią Legnica na własnym terenie. Jak się okazuje, na tym nie kończą się złe informacje.
Brak awansu oznacza bowiem, że z zespołem może pożegnać się kilku piłkarzy, którzy stanowili o sile Białej Gwiazdy. Jak twierdzi portal “Weszło”, w najbliższych tygodniach stadion przy ul. Reymonta opuścić może Angel Rodado. Jeśli król strzelców Betclic 1. Ligi dostanie ofertę, która go zadowoli, klub da mu zielone światło na transfer. Mimo tego władze Wisły wciąż liczą na to, że 28-latek postanowi zostać w klubie. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2027.
Ekipa z Krakowa nie ma takiego komfortu, jeśli chodzi o Angela Baenę i Jamesa Igbekeme. Umowy obu graczy kończą się już w czerwcu 2025. Wisła próbuje przekonać pomocników do podpisania nowych umów, lecz Baena i Igbekeme mają atrakcyjne oferty. Hiszpana obserwuje m.in. Lech Poznań, Widzew Łódź, Górnik Zabrze i Radomiak Radom. Z kolei Nigeryjczyk cieszy się zainteresowaniem Arki Gdynia i Śląska Wrocław. W jego przypadku w grę wchodzi też transfer za granicę.
Jeśli Rodado, Baena i Igbekeme odejdą z Wisły, 13-krotny mistrz Polski może mieć naprawdę spory problem. Ta trójka jest bowiem odpowiedzialna za 26 goli i 18 asyst.