HomePiłka nożnaLegia rozjechała kolejnego rywala. Koncert pod znakiem kontrowersji [WIDEO]

Legia rozjechała kolejnego rywala. Koncert pod znakiem kontrowersji [WIDEO]

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Legia Warszawa wygrała 3:0 z Omonią Nikozja w Lidze Konferencji. Podopieczni Goncalo Feio zanotowali tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu i czwarty mecz na zero z tyłu w tych rozgrywkach.

Legia Warszawa - Omonia Nikozja

Associated Press / Alamy

Morishita królem pierwszej połowy

Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie gospodarze. W 13. minucie Willy Semedo nie wykorzystał doskonałego podania z prawego skrzydła i będąc w polu karnym zmarnował stuprocentową okazję. Warto dodać, że gdyby piłka leciała w światło bramki, to Gabriel Kobylak byłby bez szans. Legioniści po chwili objęli prowadzenie. Wszystko zaczęło się od wygranej przebitki przez Marca Guala. Następnie piłka trafiła do Ryoya Morishit, który pokonał Fabiano.

Tuż po upływie drugiego kwadransa byliśmy świadkami sporej kontrowersji. Paweł Wszołek został kopnięty w polu karnym przez Amina Khammasa. Jednak arbiter Radosław Gidżenow nie podyktował jedenastki. Decyzji Bułgara nie zmienił również VAR. To dość niezrozumiałe posunięcie, ponieważ na materiałach wideo ewidentnie widać kontakt. Cypryjczycy spróbowali jeszcze zaszkodzić Polakom przed zejściem do szatni, ale Kobylak w sytuacji sam na sam zatrzymał Semedo, więc do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Legia nokautuje Omonię

Po powrocie obu zespołów na boisko trener Valdas Dambrauskas zdjął z boiska Mariusza Stępińskiego. Omonia przeszła na grę dwoma napastnikami. Decyzja się opłaciła, ponieważ jego podopieczni przejęli kontrolę nad spotkaniem. Legioniści oddali piłkę rywalom i nie decydowali się na agresywne próby przechwytu. Ewidentnie liczyli na skuteczny kontratak. Jednak druga bramka zrodziła się z fantastycznej wrzutki Rafała Agustyniaka, którą na dalszym słupku zamknął Mateusz Szczepaniak. Dla wychowanka to debiutanckie trafienie w pierwszym zespole.

Wynik spotkania ustalił w 86. minucie Andronikos Kakoullis. Paweł Wszołek oddał strzał, natomiast reprezentant Cypru interweniował niefortunnie i zaskoczył swojego bramkarza. Legia od początku fazy ligowej Ligi Konferencji pokonała Real Betis, Baćke Topola oraz Dynamo Mińsk. Dodatkowo jako jedyny zespół nie straciła bramki. W tabeli zajmuje drugie miejsce. Liderem jest Chelsea. Kolejnym rywalem Wojskowych będzie szwajcarskie Lugano – 12.12, 18:45.

Omonia Nikozja – Legia Warszawa 0:3 (0:1)

Bramki: 17′ Morishita, 77′ Szczepaniak, 86′ Kakoullis (sam.)

Żółte kartki: Marić, Ewandro – Morishita, Kapustka

Omonia: Fabiano – Khammas, Pantagiotou, Coulibaly, Diounkou – Kousoulos, Marić, Masouras – Semedo, Stępiński, Simić.

Legia: Kobylak – Wszołek, Pankow, Kapuadi, Vinagre – Kapustka, Augustyniak, Luquinhas – Chodyna, Gual, Morishita.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jan-Krzysztof Duda: optymizm w moim przypadku nie działa, ale jestem dobrze nastawiony
Miko Marczyk z oficjalnym Rekordem Guinnessa: 2831 kilometrów na jednym zbiorniku
Piastri najlepszy w GP Bahrajnu! Działo się na torze
Thurnbichler nie przyjął oferty Małysza. Oto powód!
Thomas Thurnbichler odpowiedział PZN. Już wszystko jasne!
Młody sportowiec z Ukrainy zwrócił na siebie oczy świata! Odmówił zdjęcia z Rosjaninem!
Witold Bańka prezydentem Polski?! Pewna partia złożyła propozycję!
Co z dalszą pracą Thurnbichlera w Polsce? Oto najnowsze wieści z PZN. “Prawdopodobnie”
Nietypowe problemy gwiazdy F1. Dostał karę za… rozwolnienie! To nie żart
Adam Małysz wrócił na skocznię. To nie żart! [WIDEO]