Legia ma przed sobą poważny sprawdzian
Legia Warszawa rozpoczęła erę Edwarda Iordanescu meczem z FK Aktobe w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Rumuński szkoleniowiec zapewne inaczej wyobrażał sobie swój debiut na Łazienkowskiej. Jego podopieczni pokonali ekipę z Kazachstanu 1:0 przy wyjątkowo niskiej frekwencji. Jedyną bramkę dla stołecznej ekipy zdobył Wahan Biczachczjan. Ormianin popisał się pięknym uderzeniem.
Mimo tego Łukasz Olkowicz z “Przeglądu Sportowego” twierdzi, że kadencja Iordanescu może mieć swoich bohaterów. Dziennikarz wskazał piłkarzy, którzy mogą zyskać na zmianie trenera.
– Mam wrażenie, że Iordanescu trochę uprościł to, co jest w Legii, otworzył okno. Ta kadra się nie osłabiła, a mówimy o ćwierćfinaliście Ligi Konferencji. Porównajmy sobie kadrę Jagi i Legii. W Jadze mamy przebudowę, a z Legii odszedł tylko Luquinhas i Maximilian Oyedele. Mam wrażenie, że Biczachczjan, Szkurin i Alfarela to zawodnicy, którzy nie widzieli jeszcze sufitu w Legii. Na zmianach trenerów zawsze ktoś korzysta, a ktoś inny traci. Nadziei dla kibiców Legii upatrywałbym w tym, że ta drużyna nie jest tak słaba – powiedział w programie Kanału Sportowego.
Olkowicz zdradził też, nad czym musi pracować Legia, jeśli chodzi o zbliżający się mecz z Lechem Poznań.
– Legia bardzo dobrze grała w ofensywie. Jak obiecał Feio, tak zrobił. Kapustka, Morishita i Chodyna naprawdę bronią się liczbami. Natomiast Legia nie dowiozła tematu – mówiąc kolokwialnie – w obronie. Straciła 45 goli, broniła fatalnie. Miała siedem meczów w lidze, w których nie straciła gola. Legia jedzie jutro do najlepszej i najskuteczniejszej ofensywy w lidze. Jestem ciekaw tej defensywy – podsumował.
Mecz Lech Poznań – Legia Warszawa rozpocznie się 13 lipca (niedziela) o godzinie 18:00. Stawką spotkania jest Superpuchar Polski.
Program Kanału Sportowego można obejrzeć poniżej.