Zacięte starcie beniaminków
Pojedynek dwóch beniaminków Serie A miał być dla nich okazją na poprawę swoich miejsc w ligowej tabeli. Venezia przed pierwszym gwizdkiem zajmowała ostatnie miejsce z dziewięcioma “oczkami” na koncie, natomiast Como znajdowało się na 18. pozycji z liczbą 11 punktów.
Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie – w 16. minucie Joel Pohjanpalo trafił na 1:0. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Na początku drugiej Como zadało dwa szybkie ciosy – w 49. minucie piłkę do własnej bramki skierował Antonio Candela, a w 56. minucie na 2:1 trafił Andrea Belotti.
Olimpijski gol w Wenecji
Ozdobą tego spotkania była sytuacja z 69. minuty. Wówczas w narożniku boiska pojawił się Gaetano Oristanio i nie zdecydował się na dośrodkowanie z rzutu rożnego, a bezpośrednie uderzenie. Zawodnik Venezii w imponującym stylu pokonał bezradnie interweniującego Pepe Reinę.
W samej końcówce gospodarze mogli zapewnić sobie zwycięstwo – do siatki trafił Hans Nicolussi Caviglia, ale arbiter nie uznał tego gola z powodu spalonego. Mecz zakończył się remisem 2:2, dzięki czemu Como wydostało się ze strefy spadkowej, natomiast Venezia pozostaje na ostatnim miejscu.