Yamal z drugim miejscem
— W przyszłym roku to będzie nasza nagroda – to była pierwsza wypowiedź Mounira Nasrouiego, gdy przeszedł obok grupy hiszpańskich dziennikarzy, krótko po ogłoszeniu, że zwycięzcą został Ousmane Dembele. Później, podczas łączenia z El Chiringuito, pokusił się o bardziej emocjonalny komentarz.
— Uważam, że to ogromna… nie powiem kradzież, ale krzywda moralna wyrządzona człowiekowi. Uważam, że Lamine Yamal jest zdecydowanie najlepszym piłkarzem na świecie, zdecydowanie najlepszym. Nie dlatego, że jest moim synem, ale dlatego, że po prostu jest numerem jeden. Uważam, że nie ma rywali. To Lamine Yamal, musimy powiedzieć, że wydarzyło się tu coś bardzo dziwnego – kontynuował ojciec 18-letniego skrzydłowego. Na koniec powtórzył wcześniejszą deklarację. — W przyszłym roku Złota Piłka trafi do Hiszpanii – zwieńczył.
Lamine w poprzednim sezonie klubowym zagrał w 55 meczach, w których strzelił 18 goli i zanotował 25 asyst. Był bez wątpienia fundamentalną postacią FC Barcelony, obok chociażby Raphinhi (ostatecznie piąte miejsce w Złotej Piłce), czy Pedriego (jedenaste miejsce). Z Blaugraną zdobył “krajowy tryplet” – wygrał mistrzostwo, puchar i superpuchar. Był także kluczowy w reprezentacji Hiszpanii, w której zanotował w minionym roku asystę i zdobył trzy bramki. Portal “Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 200 milionów euro.
Ousmane Dembele który ostatecznie podniósł Złotą Piłkę, strzelił w poprzedniej kampanii 35 goli i zanotował 16 asyst. Do sukcesów na krajowym podwórku dołożył zwycięstwo w Lidze Mistrzów.