Graham Potter zwolniony z West Hamu
Młoty nawiązały współpracę z byłym szkoleniowcem Chelsea w styczniu tego roku. Zastąpił on w tej roli Julena Lopeteguiego, który aktualnie jest już selekcjonerem reprezentacji Kataru. Graham Potter wcześniej pracował w Swansea City przez niespełna rok oraz przez niemalże trzy lata w Brighton, gdzie wykonał świetną pracę. Choć jego przygoda z The Blues była kompletnie nieudana, to zakładano, że dzięki pracy w West Hamie może przywróci swoją karierę trenerską na odpowiednie tory.
Tymczasem jego przygoda z Młotami była kompletnie nieudana. W 25 meczach jego zespół zaliczył bilans sześciu zwycięstw, pięciu remisów i aż czternastu porażek. Londyński klub pod jego wodzą zdobywał średnio 0,92 punktu na mecz, co jest kompromitującym wynikiem jak na kadrę jaką miał do dyspozycji. Aktualnie West Ham znajduje się na przedostatniej pozycji tabeli Premier League, mając zgromadzone trzy “oczka” w pięciu meczach. Niżej jest tylko Wolverhampton, które przegrało każdy mecz.
Gdy Graham Potter przejmował stanowisko trenera Młotów, to podstawowym golkiperem zespołu był Łukasz Fabiański. Po zaledwie dwóch meczach ligowych 50-latek zdecydował się odstawić Polaka i przez resztę sezonu stawiać na Alphonse Areolę. Na starcie tej kampanii “jedynką” był Mads Hermansen, ale w ostatnim meczu już między słupki wrócił Areola.
Zmiana szkoleniowca może ponownie wywrócić hierarchię bramkarzy West Hamu do góry nogami. Łukasz Fabiański w teorii jest trzecim bramkarzem londyńskiej ekipy, ale nie wiadomo, jaki pomysł na doświadczonego polskiego golkipera będzie miał nowy szkoleniowiec. Warto również podkreślić, że Młoty zakończyły także współpracę z Casperem Ankergrenem i Linusem Kandolinem, którzy byli odpowiedzialni za trenowanie bramkarzy.