Michał Probierz pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski
51-letni szkoleniowiec przejmował Biało-Czerwonych w bardzo trudnym momencie. Nasi reprezentanci rozgrywali katastrofalne eliminacje do mistrzostw Europy, a w powietrzu wciąż unosiła się aura afery premiowej, która mocno odbiła się na atmosferze wokół kadry. Z takim samym – negatywnym odbiorem spotkał się wybór nowego selekcjonera po zwolnieniu Fernando Santosa.
Jednak Probierz w krótkim czasie zdołał mimo wszystko na tyle poskładać to w jakąś całość. Dzięki temu, Polacy rzutem na taśmę awansowali na Euro 2024. Atmosfera wokół kadry wracała na właściwe tory, a czerwcowe sparingi pokazały, że do Niemiec wcale nie musimy jechać tylko “na wycieczkę”.
Niestety, na Euro nie zdołaliśmy w pierwszych dwóch meczach zapunktować, mimo pozytywnego odbioru meczu z Holandią. Mecz o wszystko z Austrią przegraliśmy boleśnie i zasłużenie. Oznacza to, że 25 czerwca czeka nas ostatni mecz na tym turnieju.
Na kilka godzin przed rywalizacją z Francją, prezes PZPN poinformował całą drużynę wraz ze sztabem o przedłużeniu współpracy z selekcjonerem. Decyzja wydaje się w pełni uzasadniona. Nawet pomimo rozczarowania turniejem, Probierz dał wystarczające powody, aby zostać i móc skupić się na budowie kadry na kolejne eliminacje.